Po katastrofie 'Kurska' marynarze jeszcze zyli,znaleziono notatke jednego z nich Po katastrofie 'Kurska' marynarze jeszcze żyli,znaleziono notatkę jednego z nich Dowódca rosyjskiej marynarki wojennej admirał Władimir Kurojedow zdecydował, że nurkowie skupią wszystkie wysiłki na pracy w rejonie 9-go przedziału zatopionego okrętu podwodnego 'Kursk'. W kieszeni zidentyfikowanego starszego porucznika Koliesnikowa znaleziono bowiem kartkę, z której wynika, że po katastrofie wszyscy marynarze z przedziałów 6-go, 7-go i ósmego przeszli do 9-go. Na kartce widnieje notatka porucznika: 'Jest 13:15. Cała załoga z przedziałów 6-go, 7-go i ósmego przeszła do 9-go. Jest nas tu 23-ech. Postanowiliśmy przejść do 9-go przedziału po katastrofie. Nikt z nas nie może wydostać się na powierzchnię'. Później na karteczce niewyraźnie napisana jest cyfra '13,5' oraz dopisek 'piszę to po omacku'. O identyfikacji oficera i o znalezisku poinformował na spotkaniu z wdowami po członkach załogi 'Kurska' admirał Kurojedow. Nurkowie
wydobyli dotąd z wraku zatopionego okrętu ciała czterech marynarzy. Atomowy okręt podwodny 'Kursk' zatonął podczas ćwiczeń rosyjskiej Floty Północnej 12-ego sierpnia. Zginęła cała 118-osobowa załoga.
