Dwóch bandytów poszukiwano listem gończym. Ukrywali się w tak zwanych dziuplach, czyli bezpiecznych, ich zdaniem, mieszkaniach. W lipcu w Olsztynie zwabili pracownika firmy, wywieźli go samochodem do lasu, pocięli nożem i pobili drewnianym kołkiem. Kolejni pozostali dwaj mężczyźni odpowiedzą za podpalenie. Dwóch innych zostanie ukaranych za pobicie.
W ciągu trzech dni, policjanci z Kętrzyna i Olsztyna zatrzymali łącznie 10-ciu groźnych przestępców. We wtorek zastrzelili jednego z bandytów, który napadł na właścicielkę kantoru.