Placówki służby zdrowia i szpitale nie mogłyby ustalać planów działania, a pacjenci nie mieliby pewności co do ciągłości świadczeń medycznych. Jednocześnie system będzie naprawiany.
Minister podkreślił, że ustawa nie jest rewolucyjna - zachowuje to, co było dobre w dotychczasowym systemie, a więc zasadę kontraktowania, pozostawienie szpitali w rękach samorządu terytorialnego, pozostawienie prywatnej opieki zdrowotnej kontraktowanej przez kasy. Dlatego też - powiedział minister Balicki - budzi zdziwienie tak duży sprzeciw wobec tej ustawy ze strony niektórych środowisk opozycyjnych. Ustawę chcą zaskarżyć do Trybunału Konstytucyjnego Platforma Obywatelska, Prawo i Sprawiedliwość oraz Solidarność.
zdrowie
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.