W kieleckiej prokuraturze rozpoczęła się konfrontacja posłów: Henryka Długosza i Andrzeja Jagiełły.
O zorganizowaniu spotkania obu posłów zdecydował prowadzący sprawę prokurator po zakończeniu przesłuchania posła Długosza. Okazało się bowiem, że między zeznaniami Henryka Długosza a zeznaniami przesłuchiwanego przedwczoraj Andrzeja Jagiełły występują rozbieżności.
Były szef świętokrzyskiego SLD podejrzewany jest o poinformowanie posła Andrzeja Jagiełły o planowanej akcji Centralnego Biura Śledczego przeciwko starachowickim samorządowcom
Wczorajsze przesłuchanie posła Długosza trwało blisko 6 godzin. Przesłuchanie prokurator rozpoczął od przedstawienia zarzutu utrudniania postępowania karnego, wraz z posłem Andrzejem Jagiełłą i co najmniej jeszcze jedną nie ustaloną osobą. Po wyjściu z prokuratury poseł Długosz podtrzymał swoje wcześniejsze oświadczenie, że jest niewinny i do nikogo nie dzwonił. Poseł powiedział również, że nie przyznał się do postawionego mu zarzutu utrudniania postępowania karnego.