Profesor Zoll apeluje do ministerstwa edukacji o stworzenie rzetelnego porgramu profilaktyki antynarkotykowej w szkołach, chodzi przede wszytskim o zagospodarowanie uczniom wolnego czasu.
Ministerstwo edukacji zapewnia, że zajmie się całą sprawą w ciągu najbliższych tygodni.
W marcu w Pierwszym Społecznym Liceum w Warszawie wprowadzono testy na obecność narkotyków w moczu. Uczniowie, którzy zostaną przyłapani są wyrzucani ze szkoły. Dyrektor liceum Jan Wróbel tłumaczy, że to sami uczniowie wpadli na ten pomysł a rodzice go zaakceptowali. Z kolei w Łodzi od półtora roku strażnicy miejscy z przeszkolonymi psami odwiedzają szkoły i sprawdzają uczniów.
Rzecznik praw obywatelskich uważa, że ani nauczyciele, ani szkolne pielęgniarki nie mają uprawnień, aby badać uczniów za pomocą narkotesterów. Młodzi ludzie często nie wiedzą, że mogą odmówić testów na obecność narkotyków. W niektórych przypadkach uczniowie są zmuszani do podpisywania oświadczeń. Według rzecznika praw obywatelskich, jest to forma zastraszania uczniów.