Do końca kwietnia powstaną przepisy zrównujące służbę celną z innymi służbami mundurowymi - zapowiedział premier Donald Tusk po rozmowach z przedstawicielami celnikami.
Zmiany zagwarantuje celnikom tzw. Ustawa modernizacyjna. Nowe przepisy oprócz zrównania sytuacji prawnej, zagwarantuje celnikom np. płatne nadgodziny, również te zaległe.
"Jutro Rada Ministrów zajmie się szybką ścieżką wprowadzenia zmian w przepisach, które powodują zwolnienie celnika z pracy, już w momencie, kiedy ma postawione zarzuty" - zapowiada Tusk.
Jeśli chodzi o postulaty płacowe, rząd zaproponował celnikom podwyżkę o 500 zł brutto, tak jak w innych służbach mundurowych. "To rozwiązanie doraźne, pełne zrównanie płac z innymi służbami mundurowymi będzie możliwe z chwilą wejścia ustawy modernizacyjnej. Potrwa do 2010 roku" - obiecał premier.
Na wyniki rozmów - oprócz celników - czekali przedstawiciele komitetu protestacyjnego Ogólnopolskiego Związku Pracodawców Transportu Drogowego. Jeśli celnicy nie zawieszą protestu i nie zaczną rozładowywać kolejek na wschodnich przejściach granicznych, kierowcy jutro zablokują dojazd do Warszawy.
Premier Tusk wezwał po zakończeniu rozmów wszystkich celników do stawienia się w pracy. Obiecał, że w rozładowaniu korków na granicach pomoże Straż Graniczna.
ZOBACZ TAKŻE: