W Poznaniu 20-osobowa grupa zawodników przez godzinę przeciągnęła ponad 16-tonową ciężarówkę na odległość 5950 metrów poprawiając odnotowany w Księdze Rekordów Guinessa wyczyn Amerykanów o 430 metrów.
Wszystko rozpoczęło się o godzinie 17:00 na budowanej w Poznaniu autostradzie. Każdy z siłaczy ciągnął jedną z 10 lin podczepionych do ciężarówki. Ich zmiennicy jechali w samochodach przed ciężarówką. Wymieniali się co kilka minut.
Na początku tempo było bardzo szybkie, ponieważ był lekki spadek, ale dalej, do końca odcinka, było pod górkę. Zawodnicy nie ukrywają, że przechodzili kryzys. Były skurcze i otarcia nóg. Doskwierał upał.
Na mecie na zwycięzców czekał szampan i brawa licznie zgromadzonych Poznaniaków.
Zawodnicy ćwiczyli od kwietnia. Ustanowiony dziś rekord chcą pobić we wrześniu podczas otwarcia autostrady.