Taką informację przekazał przebywający w USA z prezydentem Kwaśniewskim minister obrony Jerzy Szmajdziński.
Zdaniem szefa doradców ekonomicznych prezydenta Witolda Orłowskiego, nowy minister skarbu powinien otrzymać polityczne wsparcie premiera, by przełamać zastój prywatyzacyjny. Prezydencki ekspert powiedział w "Salonie Politycznym" Trzeciego Programu Polskiego Radia, że w Polsce często zmieniają się ministrowie skarbu, natomiast prywatyzacjj stoi w miejscu. Wytwarza to - zdaniem Witolda Orłowskiego, fatalny wizerunek naszego kraju za granicą, jako państwa nieżyczliwego dla inwestorów. Według niego, gdyby poparcie premiera w tej kwestii było większe, to wyniki prywatyzacyjne byłyby dużo lepsze.
Komentując prawdopodobne objęcie urzędu ministra skarbu przez lidera związków zawodowych Zbigniewa Kaniewskiego, doradca prezydenta zacytował stare chińskie przysłowie:"Nieważne, czy kot jest szary czy biały. Ważne, aby łapał myszy".
Zaprzysiężenie nowego szefa resortu skarbu ma odbyć się popołudniu.