Administracja prezydenta Kabardyno-Bałkarii potwierdziła, że doszło do równoczesnego zaatakowania kilku obiektów. Walki trwają przed siedzibą Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, siedzibą Federalnej Służby Bezpieczeństwa oraz w kilku innych miejscach. Ewakuowano szkołę, położoną obok jednego z zaatakowanych budynków. Echo Moskwy, powołując się na swoje źródła na Kremlu, twierdzi że wbrew wcześniejszym informacjom budynek szkoły nie został zajęty przez bojowników.
Nie wiadomo do końca kim są napastnicy. Rosyjskie media nazywają ich islamskimi ekstremistami. Prawdopodobnie starają się oni uwolnić innych aresztowanych bojowników.
W Nalczyku mieszka 250 tysięcy osób. Karbardyno-Bałkaria graniczy z Osetią Pólnocną, gdzie w ubiegłym roku doszło do tragedii w szkole w Biesłanie.