W Chorwacji trwają poszukiwania polskich turystów, którzy wypłynęli wczoraj na morze i dotąd nie wrócili. Straż wybrzeża nie natrafiła na razie na ich ślad.
Konsul Jerzy Grymanowski powiedział w rozmowie z Informacyjną Agencją Radiową, że jest możliwe, iż turyści zatrzymali się na jednej z wysepek koło Hvaru. Zapewnił, że miejscowe służby robią wszystko, by odnaleźć zaginionych.
Turyści chcieli przepłynąć pontonem z nadmorskiej miejscowości Żivogoszce do wyspy Hvar. Zniknęli jednak w przesmyku między półwyspem Peljesac a Hvarem. Według straży wybrzeża, morze było spokojne.