Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wybory do PE - Francja

0
Podziel się:

Polacy we Francji mogą oddać głos w wyborach do Parlamentu Europejskiego w ambasadzie i konsultacje generalnym w Paryżu oraz w konsulatach w Lyonie, Lille i w Strasburgu.
Francuscy komentatorzy zastanawiają się, jaka będzie frekwencja oraz czy te wybory - podobnie jak niedawne regionalne - okażą się klęską prawicy.

Polacy we Francji mogą oddać głos w wyborach do Parlamentu Europejskiego w ambasadzie i konsultacje generalnym w Paryżu oraz w konsulatach w Lyonie, Lille i w Strasburgu.

Francuscy komentatorzy zastanawiają się, jaka będzie frekwencja oraz czy te wybory - podobnie jak niedawne regionalne - okażą się klęską prawicy.

Frekwencja w wyborach europejskich była dotąd bardzo niska, a sprawy zwiazane z Parlemantem Europejskim nie cieszyły się dużym zainteresowaniem Francuzów.

Gazeta Sud Ouest wychodząca w rejonie Bordeaux podkreśla, że francuscy deputowani mają wiele trudności z przystosowaniem się do obyczajów panujących w Strasburgu. Dziennik określa je jako zwyczaje anglosaskie. " Dominuje tam kultura kompromisu, w czym trudno jest się odnaleźć deputowanym franuskim przywyczajonym do kwiecistych oracji w trakcie starć lewicy i prawicy" - pisze dziennik. Podkreśla, że w nowym parlamencie 25 państw i języków nie będzie miejsca na takie przemówienia. Zdumienie przedstawicieli Francji wywołuje także łatwy dostęp dziennikarzy do deputowanych.

Na francuskich listach wyborczych znalazł się Polak, reprezentujący liberałów Aleksander Rogalski.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)