Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wyższy deficyt budżetowy w 2003 roku

0
Podziel się:

Minister finansów Marek Belka potwierdził we wtorek, że rząd przyjął na przyszły rok deficyt budżetowy na poziomie 43 mld zł wobec deficytu budżetowego w 2002 roku 40 mld zł

. Wydatki 2003 mają wynieść 192,5 mld zł, dochody 149,5 mld zł.

'Deficyt budżetu wyniesie 43 mld zł' - powiedział Marek Belka na konferencji prasowej po posiedzeniu rządu.

'Na Radzie Ministrów spowodowało to wątpliwości, nawet cieszące mnie niezadowolenie. Rada Ministrów zwróciła się do ministra finansów, aby szukał (...) dochodów budżetowych w 2003 roku poprzez bardziej staranne szukanie wpływów, (...) w tym także podatkowych' - dodał.

Rząd przyjął we wtorek, że w 2003 roku deficyt ekonomiczny wyniesie 4,5 proc. PKB, a deficyt budżetowy wyniesie ok. 5,5 proc. PKB.

Belka podał też, że rząd planuje spadek deficytu ekonomicznego w 2005 roku do poniżej 3 proc.

'Przewidujemy, że deficyt ekonomiczny spadnie do poniżej 3 proc. w 2005 roku' - powiedział minister finansów.

Minister finansów potwierdził wcześniejsze plany rządu, według których inflacja średnioroczna w 2003 roku zostanie założona w budżecie na poziomie 3,0 proc., a szacunek tempa wzrostu PKB na poziomie 3,1 proc.

Centrum Informacyjne Rządu podało w komunikacie po posiedzeniu rządu, że w przyjętych we wtorek założeniach rząd założył wzrost deficytu obrotów bieżących bilansu płatniczego do 5,0 proc. PKB z prognozowanych 4,5 proc. PKB w 2002.

Przed wtorkową konferencją rządu źródło rządowe podało PAP, że rząd przyjął także w założeniach spadek średniej rocznej stopy interwencyjnej do 7,2 proc. z 8,5 proc. obecnie, średnioroczny kurs 4,02-4,22 zł za dolara i za euro, a stopę bezrobocia na poziomie 18,7 proc. Rząd dotychczas nie potwierdził tych wielkości.

Według źródła PAP rząd przyjął też, że dochody podatkowe wyniosą w 2003 roku 139,7 mld zł, w tym dochody z VAT 61,7 mld zł, z akcyzy 33,5 mld zł, CIT 13,8 mld zł, a PIT 26,7 mld zł.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)