Młodzież ze wszystkich kontynentów uczestniczyła we mszy z papieżem na Marienfeld w Kolonii. Nabożeństwo zakończyło 20. Światowe Dni Młodzieży.
Benedykt XVI podziękował młodym za przyjazd do Kolonii. Sami młodzi ludzie podkreślają, że spotkanie z papieżem jest dla nich ważne. Ale jeszcze ważniejsze jest, że są ze sobą razem.
W homilii podczas mszy na Polu Maryjnym papież apelował do młodych ludzi o życie we wspólnocie. Podkreślił, że dla wierzących Eucharystia powinna stać się centrum życia. W czasie rozważań przed modlitwą na Anioł Pański papież nazwał Dni "niezapomnianym spotkaniem".
"W mym sercu brzmi z mocą słowo +dziękuję+. Jestem pewien, że znajduje ono wspólne echo w każdym z was. To sam Bóg odcisnął je w naszych sercach i przypieczętował tą Eucharystią, która znaczy właśnie +dziękczynienie+" - powiedział papież. Benedykt XVI szczególnie podziękował Papieskiej Radzie Świeckich, kierowanej przez arcybiskupa Stanisława Ryłkę oraz arcybiskupowi Kolonii, kardynałowi Joachimowi Meisnerowi. Wymienił także władze niemieckie, które zapewniły spokojny przebieg wszystkich spotkań, wolontariuszy oraz klasztory życia kontemplacyjnego, które modlitwą towarzyszyły Światowym Dniom Młodzieży.
Benedykt XVI przypomniał, że następne światowe spotkanie młodzieży odbędzie się w Sydney w Australii w 2008 roku. "Zawierzmy macierzyńskiemu i troskliwemu przewodnictwu Maryi Najświętszej przyszłą drogę młodzieży całego świata" - zakończył papież.