41-letnia Amerykanka Terri Schiavo od 15 lat pogrążona w śpiączce zmarła dziś w hospicjum na Florydzie.
14 dni temu na mocy wyroku sądu została odłączona od aparatury, za pomocą której była odżywiana. O jej śmierci poinformował rzecznik rodziny.
Minionej nocy amerykański Sąd Najwyższy po raz kolejny odmówił rozpatrzenia wniosku o wznowienie sztucznego odżywiania kobiety. Sędziowie argumentowali, że rozstrzyganie sporów w sprawach rodzinnych leży w kompetencji poszczególnych stanów, a nie władz federalnych. Rodzice Schiavo wyczerpali tym samym wszystkie prawne możliwości walki o przywrócenie sztucznego odżywiania córki.
O zaprzestanie sztucznego odżywiania Terri Schiavo wystąpił jej mąż, uzasadniając, że w takiej sytuacji jego żona uczyniłaby tak samo.