Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Czy jesteśmy świadkami odwrócenia trendu wzrostowego EUR/USD?

0
Podziel się:

Podczas poniedziałkowej sesji byliśmy świadkami umocnienia amerykańskiej waluty, a notowania EUR/USD osiągnęły chwilowo poziom 1,2830. W kontekście piątkowych słabych danych z amerykańskiego rynku pracy, wskazujących na możliwość przerwania cyklu podnoszenia kosztu pieniądza przez FED, brak osłabienia dolara może wskazywać na wyczerpanie potencjału wzrostowego pary EUR/USD.

Podczas poniedziałkowej sesji byliśmy świadkami umocnienia amerykańskiej waluty, a notowania EUR/USD osiągnęły chwilowo poziom 1,2830. W kontekście piątkowych słabych danych z amerykańskiego rynku pracy, wskazujących na możliwość przerwania cyklu podnoszenia kosztu pieniądza przez FED, brak osłabienia dolara może wskazywać na wyczerpanie potencjału wzrostowego pary EUR/USD.

Pierwsze sygnały wskazujące na możliwość umocnienia dolara można znaleźć na rynku towarowym, gdzie ceny miedzi zniżkowały po osiągnięciu ważnego poziomu zniesienia poprzedniego ruchu wzrostowego. Również cena ropy po przekroczeniu w piątek poziomu 75 dolarów za baryłkę, zniżkowała dzisiaj w okolice poziomu 72 dolarów. Niepokojące sygnały płyną również z amerykańskiej gospodarki gdzie spowolnienie wzrostu gospodarczego może skutkować osłabieniem popytu na surowce i odpływem kapitału z rynków towarowych na korzyść inwestycji denominowanych w dolarach.

Kluczowe dla oceny sytuacji mogą okazać się piątkowe dane o czerwcowej sprzedaży detalicznej, które udzielą więcej informacji o kondycji gospodarki amerykańskiej. Korzystne dla euro dane o niemieckim bilansie handlowym, który w maju wykazał nadwyżkę 12,9 mld euro wobec oczekiwanych 12,2 mld, nie miały wpływu na notowania eurodolara. Na przejściowe osłabienie dolara może wpłynąć z kolei rewaluacja juana, o której mówi się w kontekście rekordowej nadwyżki w bilansie handlowym Chin, która w czerwcu osiągnęła poziom 14,5 mld dolarów. O godz. 16.20 jedno euro kosztowało 1,2730 dolara amerykańskiego.

Krajowa waluta osłabiła się ze względu na zmiany personalne w rządzie, na które z reguły rynek reaguje w nerwowy sposób. Po dymisji premiera K. Marcinkiewicza odpowiedzialność za działania rządu przejął Jarosław Kaczyński, lider Prawa i Sprawiedliwości. Rynek uspokoiła wiadomość, że nowym ministrem finansów zostanie Stanisław Kluza, dotychczasowy wiceminister finansów, zastępując na tym stanowisku niedawno powołanego Pawła Wojciechowskiego. W najbliższej przyszłości inwestorzy będą bacznie obserwować poczynania nowego premiera, ponieważ w chwili obecnej nie są bliżej znane jego poglądy na gospodarkę. Agencja ratingowa Fitch zaznacza, że kwestia dotrzymania przez rząd obietnic utrzymania deficytu budżetowego na poziomie 30 mld złotych będzie kluczowa dla oceny kredytowej Polski, co przełoży się na wycenę złotego. O godz. 16.40 jedno euro kosztowało 4,0540 złotego, natomiast dolar wyceniany był na 3,1845 złotego.

komentarze walutowe
dziś w money
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
TMS Brokers
KOMENTARZE
(0)