"Złoty umocnił się w stosunku do otwarcia o 0,3 proc. wobec koszyka walut. Na rynku jest raczej spokojnie, obroty są stosunkowo niewielkie i niewiele się dzieje. Nie ma żadnych istotnych danych, na które rynek miałby reagować" - powiedział PAP Marek Zuber z TMS.
O 15.00 za euro płacono 4,6480 zł, za dolara 3,7950 zł, a euro kosztowało 1,2240 USD.
Na rynku papierów dłużnych zwiększyła się niepewność inwestorów co do przyszłej sytuacji politycznej.
"Teraz najważniejszą kwestią jest to, czy rząd, na czele z Markiem Belką, zostanie przyjęty przez Sejm i czy będzie w stanie kontynuować jakiekolwiek reformy z programu Hausnera, co jest istotne dla rynku. To musi się odbyć poprzez głosowanie w Sejmie, a po piątkowym głosowaniu okazuje się, że Sejm jest coraz bardziej nieprzewidywalny, i to odbiło się pewnym wzrostem premii za ryzyko" - powiedział PAP Remigiusz Grudzień z PKO BP.
W piątek posłowie głosowali nad raportami przygotowanymi przez komisję śledczą w sprawie tzw. afery Rywina. Większość bezwględną uzyskał raport posła Zbigniewa Ziobry.
Rentowność obligacji wzrosła od piątku na całej długości krzywej.
"Rentowności obligacji wzrosły od piątku o 7-8 pb. na całej długości krzywej dochodowości. Od wczoraj na krótkim końcu jest lekki spadek, a na długim końcu wzrost" - powiedział PAP Remigiusz Grudzień z PKO BP.
O 15.00 rentowność obligacji dwuletnich wynosiła 7,50 proc, pięcioletnich 7,60 proc. a dziesięcioletnich 7,39 proc.