Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Tomasz Witczak
|

Rynek wykorzystał EBC do odreagowania

0
Podziel się:

Drastycznej zmiany nie mamy w przypadku notowań złotego.

Rynek wykorzystał EBC do odreagowania

O 13:45 dowiedzieliśmy się, co nie było żadnym zaskoczeniem, że EBC postanowił nie zmieniać stóp procentowych dla euro. Nic dziwnego, skoro zostały one obniżone miesiąc temu. Bardziej interesujące jest to, że tym razem w czasie przemowy Mario Draghiego eurodolar nie leciał w dół, a wręcz przeciwnie - nieco się ożywił i przebył drogę z okolic 1,2620 - 30 do 1,2672 (około kwadrans po 15:00).

Draghi oznajmił, że przez przynajmniej dwa lata trwać będą programy zakupu ABS i obligacji zabezpieczonych, które zaczną się w czwartym kwartale roku. Informacja ta nie była szczególnie zaskakująca czy drażliwa (już miesiąc temu zapowiadano taki krok), można było zresztą dowiedzieć się też, że do programu włączone zostaną kraje z ratingiem kredytowym poniżej BBB-. Szef EBC przyznał też, że sytuacja gospodarcza w Strefie Euro się pogarszała, jakkolwiek zapowiedział _ umiarkowane ożywienie _ na rok przyszły. Po raz kolejny Draghi nadmienił, że możliwe jest w razie czego stosowanie _ środków niekonwencjonalnych _ przez EBC, co należy rozumieć jako ewentualność operacji QE, ale także i to nie było niczym nowym. Rynek wykorzystał zatem słowa szefa EBC do lekkiego odreagowania.

Trzeba jednak podkreślić, że korekta jest w gruncie rzeczy skromna, a eurodolar dalej stoi nisko i byłoby pochopne myślenie, że właśnie teraz zacznie wyraźnie zawracać. Niewykluczona jest jednak pewna stabilizacja na obecnych poziomach. Mocne opory to okolice 1,2830 i 1,2880, wnosząc z wykresu o interwale dziennym. Pierwszy, krótkoterminowy opór mamy już teraz, jeśli zabraknie siły, by go złamać, to potwierdzi to przypuszczenie o efemeryczności obecnych ruchów.

Na fali ruchów głównej pary USD/PLN zszedł nieco niżej i obecnie sytuuje się w obszarze 3,2945. Nie jest jednak pewne, czy te poziomy - relatywnie korzystne dla kupujących dolara, jak na ostatnie dni - utrzymają się na dłużej. Prawdopodobnie rynek będzie potrzebował paru godzin, by uspokoić się po wystąpieniu Draghiego.

Na EUR/PLN notujemy 4,1765, nie doszło zatem do żadnej drastycznej zmiany. Zasadniczo para ta porusza się od co najmniej kilku dni ściśle w okolicach 4,17 - 4,18.

komentarze walutowe
dziś w money
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
FMCM
KOMENTARZE
(0)
MONEY.PL na skróty

© 2024 WIRTUALNA POLSKA MEDIA S.A.

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.