Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Złoty nieco słabszy

0
Podziel się:

Złoty nieznacznie osłabił się w piątek rano wobec dolara i euro, co było spowodowane przede wszystkim czynnikami zewnętrznymi. Około 9.00 banki płaciły za euro 4,68 zł wobec 4,678 zł w czwartek wieczorem. Dolar kosztował 4,03 zł w w porównaniu do 3,999 zł na czwartkowym zamknięciu.

Złoty nieznacznie osłabił się w piątek rano wobec dolara i euro, co było spowodowane przede wszystkim czynnikami zewnętrznymi. Rentowność obligacji była na poziomie zbliżonym do czwartkowego zamknięcia.

Około 9.00 banki płaciły za euro 4,68 zł wobec 4,678 zł w czwartek wieczorem. Dolar kosztował 4,03 zł w w porównaniu do 3,999 zł na czwartkowym zamknięciu.

Odchylenie od parytetu wynosiło 2,4 proc. po słabej stronie.

"Spadek złotego tym razem spowodowany jest głównie czynnikami zewnętrznymi, przede wszystkim tym, co się dzieje w Rosji. Co prawda prawdopodobieństwo wybuchu kryzysu podobnego do tego z 1997 roku jest małe, niemniej jednak część inwestorów jest zaniepokojona tym, co tam się dzieje. Stąd wycofywanie się ich z tego kraju. Ta nerwowość udzieliła się inwestorom na polskim rynku" - powiedział PAP Marek Zuber, główny ekonomista TMS.

Od kilku dni na rynku rosyjskim rubel traci na wartości po tym, jak państwo przejęło pakiet kontrolny koncernu naftowego Jukos, co było następstwem aresztowania prezesa firmy Michaiła Chodorkowskiego.

Chodorkowski jest podejrzany o przestępstwa majątkowe.

"Spadek wartości złotego nie jest jakiś dramatyczny i nie spodziewamy się, aby miał być większy, o ile w Rosji sytuacja się nie zaogni" - dodaje Zuber.

Ekonomista TMS spodziewa się lekkiego umocnienia złotego w drugiej połowie dnia, gdy NBP opublikuje dane na temat deficytu na rachunku obrotów bieżących.

"Prawdopodobnie potwierdzą się przewidywania co do dobrej dynamiki eksportu. Może być lekkie umocnienie złotego wynikające z odrabiania strat z porannego otwarcia" - powiedział Zuber.

Rentowność obligacji utrzymywała się na poziomach zbliżonych do czwartkowego zamknięcia.

"Nastrój na rynku jest negatywny i tak się utrzyma; nie spodziewamy się znaczących zmian w ciągu dnia. Chyba że pojawi się jakaś zaskakująca informacja" - powiedziała PAP Agnieszka Decewicz, analityczka Pekao SA.

Około 9.00 rentowność obligacji dwuletnich OK0805 wyniosła 6,35 proc. w porównaniu do 6,40 proc. w czwartek. Dochodowość pięciolatek PS0608 była na poziomie 6,81 proc. wobec 6,83 proc. na czwartkowym zamknięciu. Rentowność dziesięciolatek wynosiła 6,90 proc., czyli tyle, co w czwartek wieczorem.

komentarze walutowe
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)