"Na rynku jest dużo spokojniej niż w środę, a złoty umocnił się wobec dolara i euro. Do końca dnia nie przewidujemy już większych zmian" - powiedział PAP Tomasz Zdyb, analityk z Pekao SA.
W środę i w czwartek rano złoty osłabił się do poziomu 4,76 zł za euro, a uczestnicy rynku wiążą to z niepewnymi perspektywami realizacji planu Hausnera.
W czwartek w ciągu dnia rentowność obligacji wzrosła o 2-9 pkt bazowych w porównaniu ze środowym zamknięciem.
Rentowność obligacji OK0406 wzrosła o godz. 14.45 do 6,30 proc., z 6,28 proc. w środę, pięcioletnich DS0509 do 6,91 proc., z 6,89 proc., a dziesięcioletnich DS1013 również do 6,91 proc., z 6,82 proc. w środę.
Analitycy nie sądzą też, aby dane o inflacji w grudniu, które GUS ogłosi w czwartek o godz. 16.00, wpłynęły na zmianę sytuacji na rynku. Według prognoz ekonomistów, inflacja w grudniu wyniesie 1,6- 1,8 proc.