Rynek krajowy
USD/PLN i EUR/PLN
Opublikowane w środę po południu informacje o poziomie inflacji były zgodne z oczekiwaniami rynku i wszystko wskazywało na to, że choć na krótko może się on uspokoić. Tak się jednak nie stało, ponieważ ponownie interweniował Marek Belka. Po tym jak szef resortu finansów powiedział, że Rada Polityki Pieniężnej straciła wiarygodność z powodu zbyt dużej restrykcyjności, notowania naszej waluty ponownie zaczęły spadać. Podczas pierwszych godzin czwartkowej sesji złotówka w dalszym ciągu traciła na wartości. Kurs dolara do złotego, który jeszcze w środę wynosił nawet 4,06, zwyżkował do 4,11. W związku ze znacznym wzrostem notowań euro na rynku międzynarodowym złotówka jeszcze więcej straciła do tej waluty. Kurs EUR/PLN wzrósł w ciągu 24 godzin o 800 pkt., z 3,66 do 3,76. Odchylenie złotówki powędrowało z -10,60 proc. do -8,8 proc. Po południu prezes NBP Leszek Balcerowicz powiedział, że w porównaniu z reformami problem złotego jest sprawą drugorzędną, a planowane na piątek spotkanie robocze rządu i Rady Polityki
Pieniężnej nie powinno być oceniane jako wydarzenie nadzwyczajne. W reakcji na wypowiedź szefa RPP złoty odrobił część poniesionych strat.
O godz. 16.00 jeden dolar wyceniany był na 4,0900 złotego, a jedno euro na 3,7331 (odchyl.– 9,39 proc.), a inwestorzy oczekiwali na wynik rozpoczętego o godz. 15.00 spotkania RPP dotyczącego dalszego kształtu polityki pieniężnej.
Krótkoterminowa prognoza:
Na rynku w dalszym ciągu jest bardzo nerwowo. Wynik posiedzenia RPP nie jest jeszcze znany. Nie wiadomo jakie propozycje rozwiązania problemu silnego złotego przedstawi w piątek wicepremier Marek Belka. Inwestorom doradzamy wstrzymanie się z transakcjami.
Strategia
Eksporter: Czekaj
Importer: Czekaj
Rynek jena
USD/JPY i EUR/JPY
Podczas czwartkowej sesji notowania japońskiej waluty wobec dolara wzrosły. Kurs USD/JPY zniżkował z 127,80 znajdując silne wsparcie na poziomie 127,35. Dolara przed większą przeceną powstrzymały obawy inwestorów o to, że podobnie jak półtora tygodnia temu silny wzrost wartości jena wywoła reakcję ze strony resortu finansów. Już dzisiaj o konieczności stabilizacji rynku i braku podstaw do wzmacniania się jena mówił przedstawiciel tego resortu Zembei Mizoguchi.
O godz. 16.00 jeden dolar wyceniany był na 127,45 jena.
Krótkoterminowa prognoza:
Obecne poziomy kursu USD/JPY radzimy wykorzystać do zakupów amerykańskiej waluty.
Strategia:
Kupuj po 127,35/50
Stop loss 127,20
Take profit 128,40
Rynek euro
EUR/USD
Słaba środowa sesja na Wall Street oraz dane o wyższej niż oczekiwano inflacji z powodzeniem ściągały notowania dolara w dół. Podana tego samego dnia wieczorem informacja o osiągnięciu przez związkowców z IG Metall porozumienia w sprawie płac z pracodawcami sektora metalowego zwiększyła dodatkowo tempo wzrostu notowań wspólnej waluty względem amerykańskiej. W kontekście ostatnich dni czwartkowy handel na międzynarodowym rynku eurodolara przebiegał dość spokojnie. Kurs EUR/USD konsolidował się w zakresie 0,9100 – 0,9140. Opublikowane w południe dane o kwietniowej inflacji w Eurolandzie na poziomie 2,4 proc. były zgodne z oczekiwaniami i pozostały bez wpływu na rynek. Dopiero po południu, po serii negatywnych informacji napływających z USA, Euro zareagowało silniejszym wzrostem w górne granice obserwowanego przedziału. O godz. 14.30 podano, że bezrobocie w ostatnim tygodniu wzrosło do 418 tys., wobec oczekiwanego spadku do 402 tys., a liczba nowo rozpoczynanych w kwietniu budów spadła o 5,4 proc., do 1,555
mln. Dla nieznacznej przeceny dolara nie bez znaczenia pozostało wystąpienie szefa chicagowskiego FED-u Michaela Moskowa, który powiedział, że odrodzeniu amerykańskiej gospodarki w dalszym ciągu towarzyszy niepewność.
O godz. 16.00 jedno euro było wyceniane na 0,9125 dolara.
Krótkoterminowa prognoza:
Notowania europejskiej waluty powinny zacząć spadać w kierunku poziomów 0,9020/30. Zalecamy sprzedaż euro w okolicach obecnych notowań.
Strategia:
Sprzedawaj po 0,9120/30
Stop loss 0,9145 / Take profit 0,9060/70