Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Złoty ustanowił dziś znowu rekord

0
Podziel się:

Podczas ostatniej w tym tygodniu sesji złoty ponownie się osłabił. Kurs USD/PLN, po początkowym spadku z 4,0435 do 4,0165, wzrósł do 4,0586, zaś kurs EUR/PLN, przełamując opór 4,70 zwyżkował z 4,6700 do 4,7163, ustalając nowy najwyższy poziom w historii.

KOMENTARZ KRAJOWY

USD/PLN i EUR/PLN
Podczas ostatniej w tym tygodniu sesji złoty ponownie się osłabił. Kurs USD/PLN, po początkowym spadku z 4,0435 do 4,0165, wzrósł do 4,0586, zaś kurs EUR/PLN, przełamując opór 4,70 zwyżkował z 4,6700 do 4,7163, ustalając nowy najwyższy poziom w historii. Tak jak należało się spodziewać, przed zbliżającym się weekendem inwestorzy zamykali pozycje złotowe.
Złotemu nie pomogły zapewnienia przedstawicieli rządu o tym, że nie ma zagrożenia dla płynności tegorocznego budżetu. Podczas konferencji prasowej wicepremier ds. gospodarczych Jerzy Hausner powiedział, że nie ma poważnego zagrożenia dla wykonania tegorocznego budżetu. Zagwarantował również, że nowelizacji tegorocznego budżetu nie będzie. Stwierdził jednak, że wpływy do budżetu są nieco mniejsze niż prognozowano, a z powodu słabszego złotego wzrosły koszty obsługi długu.
Na spadek wartości złotego wpłynęły pogarszające się nastroje w całym regionie. Na rynku zadziałał mechanizm psychologicznych czynników. Niepewność co do losów rosyjskiej spółki Jukos, a także gwałtowne osłabienie forinta przyczyniły się do zwiększonej nerwowości wśród inwestorów, co zmusiło ich do zamknięcia pozycji w walucie krajowej. Dodatkową presją dla złotego była trwająca przecena obligacji skarbowych.
O godz. 16.00 NBP opublikował dane dotyczące C/A. Okazało się, że we wrześniu na rachunku obrotów bieżących zanotowano nadwyżkę w wysokości 61 mln euro wobec prognozy deficytu 268 mln euro. Tak pozytwna informacja najwyraźniej zaskoczyła rynek, a złoty zdołał odrobić część strat. Po publikacji danych kurs USD/PLN zniżkował do ok. 4,0280, zaś EUR/PLN spadł do ok. 4,6895.
O godz. 16.32 jeden dolar wyceniany był na 4,0285 złotego, a jedno euro na 4,6925 złotego (odchyl. +2,55 proc.).

Krótkoterminowa prognoza
Po publikacji dobrych danych C/A w najbliższym czasie możliwe jest wzmocnienie złotego. Jednak czynniki zewnętrzne, takie jak sprawa Jukosu oraz możliwość podwyżki stóp procentowych na Węgrzech mogą przyczynić się do dalszych spadków wartości naszej waluty. Nie należy także zapominać o nierozwiązanych problemach fiskalnych, które również mogą zadziałać na niekorzyść złotego.

KOMENTARZ MIĘDZYNARODOWY

USD/JPY
Piątkowa sesja na rynku dolarjena była bardzo udana dla amerykańskiej waluty. Kurs USD/JPY zwyżkował z 108,65 do 109,80 i znalazł się na najwyższym poziomie od tygodnia. Dolar zyskał na wartości po pierwsze dzięki opublikowanym dzień wcześniej po południu dobrym danym o PKB USA. Drugim i najważniejszym czynnikiem windującym kurs USD/JPY w górę było czwartkowe wystąpienie w Senacie Stanów Zjednoczonych sekretarza skarbu USA. Wbrew spekulacjom John Snow powstrzymał się z krytyką interwencyjnych działań podejmowanych przez japońskie władze. O godz. 11.00 ministerstwo finansów Japonii podało, że w okresie od 27 września do 29 października sprzedało na rynku interwencyjnie 2,723 bln jenów (w przeliczeniu ok. 25 mld dolarów), czyli grubo powyżej oczekiwanego przez analityków biliona jenów.
O godz. 16.32 jeden dolar wyceniany był na 109,65 jena.

Krótkoterminowa prognoza
Cena dolara do jena może jeszcze nieco wzrosnąć. Dla kursu USD/JPY pierwszym, technicznym oporem jest poziom 109,90, a drugim 110,60. Spadki ceny jena warto jednak wykorzystać do sprzedaży dolarów.

EUR/USD
W pierwszych godzinach piątkowej sesji notowania europejskiej waluty do dolara zniżkowały z 1,1625 na otwarciu do 1,1610. Wsparciem dla „zielonego”, podobnie jak dzień wcześniej po południu, były czwartkowe dane z USA o 7,2 proc., najszybszym od 19 lat tempie wzrostu gospodarczego w III kwartale oraz fakt powstrzymania się przez sekretarza skarbu USA Johna Snowa z krytyką interwencyjnych działań podejmowanych przez japońskie władze. O godz. 8 rano podano, że we wrześniu sprzedaż detaliczna Niemiec nie uległa zmianie w stosunku miesiąc do miesiąca, a w skali roku spadła o 0,4 proc. Analitycy oczekiwali jej wzrostu o 0,6 proc. (m/m) oraz spadku o 0,3 proc. w stosunku rok do roku. W kolejnej części handlu kurs EUR/USD skonsolidował się w przedziale 1,1610 – 1,1651. W południe Eurostat podał, że według wstępnych danych w październiku inflacja w strefie euro wyniosła 2,1 proc. i była na identycznym jak we wrześniu poziomie. Na rynku oczekiwano, że wyniesie ona 2 proc. Europejski Urząd Statystyczny poinformował
również, że ceny produkcji sprzedanej przemysłu Eurlandu nie uległy zmianie w stosunku miesiąc do miesiąca, a w skali rok do roku wzrosły o 1,1 proc. Z kolei Komisja Europejska poinformowała o październikowym wzroście indeksu nastrojów w gospodarce strefy euro do 95,6 pkt z 95,4 pkt we wrześniu, czyli do najwyższego poziomu od roku. W miesiącu tym do +0,18 pkt z –0,42 pkt wzrósł również indeks klimatu koniunktury w przemyśle Eurolandu. Znalazł się on na najwyższym poziomie od ponad 2 lat. O godz. 14:30 napłynęły pierwsze dane z USA. Departament Handlu podał, że wydatki Amerykanów spadły we wrześniu o 0,3 proc. Na rynku oczekiwano ich zmniejszenia o 0,1 proc. Poinformowano również, że dochody osobiste wzrosły o 0,3 proc., czyli w większym stopniu niż prognozowano (+0,2 proc.). Po godz. 15:00, po publikacji danych o silnym wzroście aktywności w biznesie miasta Nowy Jork (indeks ją opisujący wzrósł w październiku do 226,4 pkt z 222,2 pkt we wrześniu) i w oczekiwaniu na kolejne informacje z USA cena euro do
dolara spadła do 1,1602 i znalazła się na najniższym poziomie od 17 października. Dokładnie o 15:48 okazało się, że indeks mierzący nastroje amerykańskich konsumentów na koniec października zwyżkował do 89,6 pkt z 87,7 pkt na koniec września. Dane były zgodne w pełni zgodne z oczekiwaniami. 12 minut później podano, że w październiku aktywność w sektorze wytwórczym okręgu Chicago wzrosła, ale była nieco niższa od prognoz. Indeks Chicago PMI zwyżkował do 55 pkt z 51,2 pkt we wrześniu i wobec spodziewanego 55,5 pkt. Po publikacji tych danych kurs EUR/USD wzrósł do najwyższego poziomu w ciągu dnia, tj. do 1,1656.
O godz. 16.32 jedno euro wyceniane było na 1,1650 dolara.

Krótkoterminowa prognoza
Inwestorzy wyraźnie nie chcą w istotnym stopniu zwiększyć swojego zaangażowania w dolary. Spadki kursu EUR/USD w okolice technicznych wsparć na 1,1550/30 są jeszcze możliwe, ale nadal wydaje się, że warto wykorzystać wzrost ceny dolara do ponownych zakupów wspólnej waluty.

komentarze walutowe
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)