- poinformowało Ministerstwo Finansów w komunikacie.
Rentowność bonów 26-tygodniowych spadła do 16,995 proc. z 17,041 proc. na poprzednim przetargu, a bonów 13-tygodniowych minimalnie spadła do 17,099 proc. z 17,103 proc.
MF sprzedało całą oferowaną pulę bonów o wartości 1,3 mld zł.
Popyt ze strony inwestorów wyniósł 2.619,85 mln zł.
Resort sprzedał wszystkie oferowane bony 52-tygodniowe o wartości 900 mln zł przy popycie ze strony inwestorów w wysokości 1.512,75 mln zł.
MF sprzedało też całą ofertę bonów 26-tygodniowych o wartości 300 mln zł. Inwestorzy zgłosili popyt w wysokości 921,73 mln zł.
MF sprzedało wszystkie oferowane bony 13-tygodniowe o wartości 100 mln zł. Popyt na te papiery wyniósł 185,37 mln zł.
Zdaniem Witolda Chuścia, analityka Banku Handlowego, poniedziałkowy wzrost rentowności bonów rocznych nie był znaczący, gdyż obecnie rynek stabilizuje się.
'Rynek wcześniej zdyskontował obniżkę stóp procentowych i obecnie rentowność bonów stabilizuje się' - powiedział Chuść.
Pod koniec lutego Rada Polityki Pieniężnej obniżyła stopy procentowe o 1 punkt. Inwestorzy oczekiwali obniżki w granicach dwóch punktów procentowych.
Chuść dodał, że na zmianę rentowności bonów mogą wpłynąć dane o wysokości inflacji w lutym, które GUS opublikuje w czwartek.
'Jeśli inflacja w lutym spadnie poniżej 7 proc., to rentowność bonów na następnym przetargu może spaść o około 10-15 punktów bazowych dla bonów rocznych' - powiedział Chuść. Analitycy oraz resort finansów oczekują, że inflacja w lutym spadnie poniżej 7 proc. z 7,4 proc. w styczniu.
Zdaniem analityka Banku Handlowego popyt na bony w poniedziałek będzie duży, około 2 mld zł, z uwagi na mniejszą ofertę bonów rocznych. Na następnym przetargu bonów 19 marca resort finansów zaoferuje papiery o łącznej wartości 1,1 mld zł. Będą to bony 13-tygodniowe o wartości 100 mln zł, papiery 26-tygodniowe o wartości 300 mln zł i 52-tygodniowe o wartości 700 mln zł
