Christina*
/ 83.26.160.* / 2022-10-12 12:29
:D otóż przebiję :D Pralka ARDO 1000L prała 27 lat i jeszcze by prała - bo silnik ok, części też tylko zaczęła przeciekać lekko od dołu. Gdybym wiedziała co mnie spotka teraz w 2022r po wyborze pralki z funkcją suszenia Gorenje - łatałabym tamtą do oporu->> ARDO 5kg. pranie podzielone w programach na intensywne i delikatne (pokrętło programatora), temperatura od bez grzania-90 oraz wirowanie (500-1000obr) - pełna płynność w pełnym zakresie (2 pokrętła) funkcje : eko, dodatkowa woda , bez wirowania, 1/2 wsadu (przyciski). wirowane na 700/800 dawało się nosić bez prasowania, poza 100% bawełną w koszulach i bluzkach. Obsługiwała 3 osoby, rzeczy poremontowe (pył przy burzeniu ścian), wełna - błamy, oraz poduszki z pierza. To ja dobierałam wszystko - czas prania o 2 h. Nigdy nie brudziła rzeczy, wystarczyło co kilka prań - prać na 60 stopni białe i czasem dodać ocet, czyścić filtr co pół roku. O kamienia, żadnych programów czyszczących. Myślę, że pranie WSZYSTKIEGO w Covid na 60 stopi - oraz pranie cięzszych kołder-gdy w domu pojawił się ciężko chory- skróciło jej żywot. Cały czas w duchu mi pobrzmiewa ARDO 1000L...wróć