Tak w skrócie bo rano wyjeżdzam, miałem napisać co z tych książek uważam za najważniejszcze ale w sumie o szczegółach nie będe pisał
z książek o spółkach prowzrostowych, oneila obie, choć się powielają, mala książeczka o inwestowaniu w
akcje prowzrostowe Louis Navellier, jak zarobiłem 2 mln na giełdzie Darvasa - na 1 dzień czytania ale warto przeczytać i giełdowe giganty john boika, opisuje graczy, którzy inwestowali podobnie
AT- obie murphego, (międzynarodowa i "biblie", o świecach nilsona, schwargera - analiza techniczna rynków terminowych, wywiady ze znanymi graczami, 1 przeczytałem ale pewnie wszystkie są dobre, trader vic jedynka i 2, jedynka jest cała ważna, 2 kilka istotnych fragmentów szczególnie dot. tego że gospodarka swoje a giełda swoje, zawód inwestor giełdowy- żeby zrozumieć jak są zbudowane oscylatory, bułkowskiego - analiza formacji na wykresach giełdowych, kiepskie tlumaczenie i się ciężko czyta ale książka dobra,
ze spółek niedowartościowanych - grahama oczywiście, zasada nr. 1 czy jakos tak, na sposób warrena buffeta, mała książeczka która podbiła rynek- czy jakoś tak, sporo jest podobnych ale juz nie pamiętam tytułów
rutersa są 3 o at, rynku walutowym, pochodnych - jak ktoś chce zacząć się bawić to może przeczytać ale to ogólna edukacja na początek,
droga żółwia i druga o inwestowaniu intuicyjnym faitha, jak ktoś śledzi wskażniki finansowe to wskażniki ekonomiczne przewodnik dla inwestora warto, choć mnie nie interesują,
świetna jest sorosa - nowy paradygmat rynkow fiansowych,i Era zawirowań - greenspana, znaczenie wolumenu,
Niektore warto czytać co jakiś czas, niektóre warto przecytać po jedną ważną myśl która się nasunie w odpowiednim momencie, nie polecam polskich autorów za każdym razem się zawiodłem, sporo książek ma dobre strategie ale trzeba być albo bardzo mało aktywnym na giełdzie albo wręcz przeciwnie, jedna się opierała na 2 wksażnikach ROE i jednym zbliżonym do c/z robiło się ranking tych 2 wkażników i wybierało te co miały dobre wyniki w obu, i zmieniało się na raz co pól roku ale komu by się chciało stosować tak prostą metode, nikt nie ma takiej cierpliwości a w długim terminie dawała dużo wyższą stope zwrotu niż index, choć zdażały się pojedyńcze lata gorszych wyników. Wniosek jest dużo dobrych metod ale trzeba dostosować do swojego charakteru, i trzeba miec dyscypline w trzymaniu się tego co przynosi efekt. A tak napradwde to jest problemem. Przynajmniej dla mnie.