doktor nauk scislych
/ 132.239.90.* / 2010-04-21 22:51
Zmiany w szkolnictwie wyzszym nie sa rewolucyjne jak zapowiadano, ale pewien postep w stosunku do starej ustawy jest.Na przyklad niezalezne komisje do spraw nadawania tytulow, przyspieszenie procedur oraz habilitacja troche bardziej zgodna z wymogami wspolczesnej nauki sa duzym postepem. Rewolucyjnych zmian nie bedzie, ale moznaby poprawic ustawe zachowujac umiarkowany postep, bo zdaje sie na rewolucje za wczesnie:
I. Kariera naukowa – poprawki do nowej ustawy:
1. Uzyskiwanie kolejnych awansow (profesura, habilitacja) nie moze byc dopasowane do osiagniec poszczegolnych osob, ktore maja w plyw na ksztalt ustawy:
Nie mozna poziomie ustawy wyszczegolniac, ze do profesury warunkiem koniecznym jest bycie trzy razy promotorem, recenzentem. A jezeli kandytad z rekordowa liczba doktorantow w efekcie ma mniejsze sukcesy naukowe niz kandydat, ktory pracuje sam albo z jednym doktorantem. Sa rozne modele kariery naukowej. Powinna byc uczciwa ankieta, w ktorej bedzie miejsce na wpisanie kazdego osiagniecia naukowego I dydaktycznego.Nie mozna dyskwalifikowac osob majacych wybitne osiagniecia, paskudna osobowosc albo z innych powodow wspolpracuja z osobami ktore doktoraty juz maja. Czesto sami doktoranci w polowie doktoratu z powodow rodzinnych z doktoratu rezygnuja. Uzyskanie tytulu profesora nie moze zalezec od tempa pracy osob trzecich. Tytul profesora uzyskuje sie w Polsce zbyt pozno.
2. Jednakowy dostep do postepowania o nadanie tytulu profesora bez wzgledu na wybor Rady Wydzialu:
Powinna byc ta sama ankieta dla kandydatow na profesora oraz dla kandydatow starajacych sie o habilitacje. Liczba zdobytych punktow powinna decydowac ktory z tych awansow sie uzyska. Wedlug nowych przepisow, Rada Wydzialu ewentualnie moze skierowac wniosek o habilitacje do postepowania o nadanie tytulu profesora. Nie mozna zadnego kandydata pozbawiac szansy skierowania wniosku do postepowania o nadanie tytulu profesora. Nie mozna ambitnego kandydata, ktory wskaze Rade Wydzialu na dobrej uczelni karac go za to.
3. Wykreslenie bardzo waznego zapisu:
Zapis, ze w przypadku decyzji negatywnej kandytat moze ponownie wystapic z wnioskiem z wnioskiem o nadanie po uplywie trzech lat pod warunkiem znacznego zwiekszenia dorobku naukowego lub artystycznego powinien byc wykreslony. A co z kandydatami, ktorzy maja duzy dorobek a ich wniosek zostal odrzucony z innych powodow. Co w takim przypadku bedzie oznaczalo znaczne zwiekszenie dorobku I dlaczego tez czekac az trzy lata? Teraz trudno jest przewidziec rozne przyczyny decyzji negatywnych, ale skoro trudno jest przewidziec to raczej nalezaloby nie pisac nic. Kazdy ma prawo do dziesieciu doktoratow, dziesieciu habilitacji czy wielu tytulow magistra. Najwyzej moznaby wprowadzic oplaty ale nikomu niczego nie zabraniac. Dobry prawnik zabronilby robienia drugiej habilitacji (wylacznie w przypadku negatywnej decyzji mozna ponownie wystepowac z wnioskiem). Przyczyny decyzji negatywnych tez moga byc rozne, niekoniecznie slaby dorobek. Zwykle po doktoracie naukowcy zajmuja sie kilkoma tematami naukowymi, a jak czytamy w nowej ustawie nadal podstawa ma byc jednotematyczny cykl publikacji (maly postep w stosunku do starej ustawy). Nowy wniosek moglby wiec polegac na wyborze innego podzbioru swoich publikacji.
II. Pensum dydaktyczne – lepiej gdyby bylo ustalane przez Rade Wydzialu a nie przez Rektora
Wydzialy na uczelni bardzo roznia sie charakterem swojej dzialalnosci. Decyzja o pensum dydaktycznym powinna byc podejmowana na nizszym szczeblu niz decyzja Rektora. Rady Wydzialu w zaleznosci od potrzeb lub swojej strategii powinny ustalac pensum dydaktyczne oraz podzial swoich pieniedzy wsrod pracownikow. Taka decyzja moglaby byc modyfikowana w razie potrzeby. Moglaby byc pensja podstawowa dla pracownika z minimum dydaktycznym plus dodatki za osiagniecia naukowe w latach ubieglych I za dodatkowa dydaktyke. W ten sposob pracownicy, ktorzy do tej pory pracowali na wielu etatach mogliby zadeklarowac chec dydaktyki ponad minimum.Pracownicy, ktorzy wola wiecej czasu poswiecic na prace naukowa poprzestaliby na minimum dydaktycznym. Charakter kazdej pracy naukowej czy dydaktycznej jest inny na roznych wydzialach. Dyskusje pokazaly, ze pracownicy roznych dziedzin nie wiedza na czym polega praca w innej dziedzinie. Rektor powinien koordynowac calosc pracy uczelni a nie szczegolowo okreslac character pracy na poszczegolnych wydzialach zwykle patrzac przez pryzmat swojej dziedziny.
III. KNOW – dodatkowe pieniadze dla wybitnych pracownikow a nie dla calego wydzialu
Rowniez Wydzial jako calosc tez nie jest jednolity. Dobrze jest przeprowadzic ranking, ktory w jakis sposob wyloni dobre wydzialy, np. dla informacji przyszlych studentow. Dobry oznacza policzenie sredniej (w lepszy lub gorszy sposob, ale nigdy idealnie nie dobierze sie wag poszczegolnych osiagniec). Wydzialy sa zbyt zroznicowane I caly wydzial nie moze korzystac z pieniedzy wypracowanych przez grupe w ramach teg