michacel2
/ 2011-03-28 09:39
/
Tysiącznik na forum
No mysle, ze ludzie nie tylko sa naiwni ale tez za leniwi czy za wygodni, zeby przed wyborami na tak wazny temat, który rzuca konsekwencje na nasze zycie nic nie poczytac, tylko slepo zawierzyc obiecankom oraz zapewnieniom Tuska, jakby nagle zapomnieli, ze samochwalcza kampania wladzy to zwykla swinska kielbasa wyborcza, zatruta POdstepnie kielbasianym jadem klamstwa i obludy. Lekkomyslosci i naiwnoscia, tylko dlatego, ze Tusk zaskoczyl retoryka zakamuflowanego populizmu oraz uzywal w nadmiarze slowa: milosc, zaufanie, dobrobyt, nowoczesna proeuropejska partia, eksperci najwyzszej pólki, wyksztalceni biznesmani, wysokie standardy a zaraz inni Niesioly czy Palikoty wykrzykiwali: mohery, ciemnograd, zacofanie, biedota, starocie, wyksztalciuchy czy kaczyzm. To entuzjastycznie zaslepilo, jak narkotyk glównie mlodziez ale bardzo dziwie sie tzw. elicie intelektualnej czy ludzi wyksztalconych, ze staneli przeciw PiS-owi przy PO oraz zaraz wykluly sie tzw. autorytety z postrzepionym jezykiem nienawisci i obrazania opozycji czy nawet zwolenników a niewytlumaczane zachowanie mediów wspomagalo klakierska propaganda sukcesu, wrecz zmusilo wykpieniem ludzi swiatlych, ze PiS to oszolomy i wstyd a PO to awangarda i zaszczyt. Niestety udalo sie im ale jestem pewny tez, ze te wybory w 2007 roku byly falszowane i to nagminnie. Przypomne z historii, ze falszerstwami wyborczymi tak wlasnie doszli do wladzy: Hitler, Stalin, Lukaszenka czy w PRL komunisci. Jak mówia, nie ilosc glosów decyduje o wygranej, tylko kto te glosy podlicza!
M.C.