1. Bezpośrednie inwestowanie w
akcje jest w moim odczuciu nieracjonalne, jeśli masz na takie inwestycje mniej niż 10 000 PLN. Dopiero wtedy będziesz miał odpowiednio zróżnicowany pakiet akcji, a i zysk będzie odczuwalny. Kupno akcji tylko jednej czy dwóch spółek to zajęcie dla spekulanta czy hazardzisty, a nie inwestowanie. Nawet najlepszej spółce może się bowiem podwinąć noga.
2. Zachowania jakiegoś funduszu obligacji trudno komentować nie znając struktury jego aktywów (czy są to obligacje skarbowe czy inne, jakie są ich terminy wykupy i wypłaty kuponów). Generalnie, gdy stopy spadają ceny obligacji rosną. Jednak zaburzyć może to wymuszona ich wyprzedaż (w tym roku były dwie (na wiosnę i na jesieni) - instytucje finansowe potrzebowały gotówki), niska płynność (jak teraz) czy ryzyko makroekonomiczne (jeśli są obawy o kondycję finansową danego państwa to jego obligacje nie będą w cenie). W przypadku obligacji municypalnych czy korporacyjnych są również inne, dodatkowe czynniki.
3. Polskie fundusze obligacji nie są najlepszą formą inwestowania na tym rynku. Ważną cechą obligacji jest generowanie stałego strumienia dochodów kuponowych (na inwestycje lub konsumpcję). Polskie fundusze obligacji tego nie zapewniają. Lepiej więc obligacje po prostu kupić bezpośrednio. Stałe 5,75% możesz bez problemu uzyskać na obligacjach skarbowych jeśli kupisz je w dobrym momencie. Niestety, inwestowanie w obligacje to zajęcie dla ludzi cierpliwych, więc musisz czasem na dobry moment wejścia trochę poczekać.
4. Choć porządny portfel powinien zawierać obligacje, to w twoim wieku zachęciłbym cię do przyjrzenia sią jednak funduszom akcji. W tym przypadku anlizę zacząłbym jednak od przyjrzenia się opłatom funduszu za wejście i zarządzanie. Zyski bowiem są możliwe, ale opłaty pewne. Następnie przyjrzyj się o ile spadł ten fundusz w ostatnich dwóch latach (nowe sobie odpuść - niech najpierw pokażą, co umieją). Spadek powinien być zdecydowanie mniejszy od funduszy w jego klasie. W hossie zarobić może nawet dureń - to bessa pokazuje jakość zarządzających. Na koniec przyjrzyj się zarządzającym. Czy ostatnio się nie zmienili i czy mają własne pieniądze w tym funduszu.
5. Życzę ci powodzenia w inwestycjach i cierpliwego uczenia się na błędach. Masz jeszcze dość czasu w życiu, aby straty wyrównać, i zapewnić sobie bezpieczną przyszłość i niezależność finansową - cel każdego prawdziwego inwestora.