Niewielu Polaków nadaje się do gry na giełdzie
Money.pl
/ 2009-11-19 20:52
Cytar
/ 83.15.79.* / 2020-09-11 08:44
To niesamowicie uzależnia http://moto-gadzety.pl/najlepszy-osrodek-leczenia-uzaleznien/ zdecydowałem się na terapię,udało się wyjść.
karior
/ 212.96.244.* / 2012-08-30 13:45
Polacy wciąż myślą, że gra na giełdzie to zwyczajna zabawa, a wcale tak nie jest - gra na giełdzie to ciężka praca, czego doświadczyłem po mojej przygodzie z Maximus Trading - teraz jednak wiem, że opłaca się pracować. Pracuję jako trader - zarabiam pieniądze o których wcześniej nawet nie marzyłem ;-)
Smart Trader
/ 109.255.114.* / 2012-02-15 21:47
Widze ze tyle osob sie wypowiada a nikt nie zadal podstawowego pytania : o jaka gielde chodzi.Co pokazuje ze osoby wypowiadajace sie tutaj maja znikome pojecie o inwestowaniu (nie "gry na gieldzie" tylko inwestowania na gieldzie).
W zaleznosci od rodzaju gieldy potrzebne sa odpowiednie umiejetnosci aby skutecznie inwestowac.Osobiscie preferuje gielde walutowa (Forex) i w tym temacie moge sie wypowiedziec.A wlasciwie juz sie wypowiedzialem na moim blogu www.cezarus.blox.pl - wiec nie ma sensu powtarzac (miejsca by nie starczylo).Na blogu mozecie zobaczyc moje wejscia w czasie rzeczywistym a nie jak 99,9% "mentorow" i "ekspertow" pokazujacych swoje pozycje po czasie kiedy cena juz osiagnela targety - tak to kazdy potrafi .
Widze rowniez ze wielu reklamuje sie ze szkoleniami (darmowe,platne). Jak zrozumiecie kilka rzeczy to sami dojdziecie do wniosku ze szkolenie to jedna wielka SCIEMA.Dlaczego ?
1- 99,9 % wiedzy przekazywanej tam pochodzi z ksiazek a ta wiedza nie dziala. Wszyscy czytaja ksiazki a tylko 2% zarabia ? Co pokazuje jednoznacznie ze wiedza z ksiazek nie dziala lub tez stosuje sie ja w sposob inny niz to opisano.Robienie tego co wszyscy i oczekiwanie innych rezultatow jest nonsensem
2-na szkoleniach ucza "magicznych,super dzialajacych i tajnych systemow gry". Sama strategia (system) to mniej niz 10% sukcesu na tym rynku.Znam kilku traderow ktorzy nie
stosuja zadnego systemu i zarabiaja.
3- czas trwania szkolenie z reguly (1-4 dni). Nie nauczy sie poczatkujacej osoby w kilka dni tego czego profesjonalista uczy sie srednio min 4-5 lat !!!.Tak samo jak nie ma szkolen 2-4 dniowych na lekarza tylko trzeba uczyc sie 5 lat na studiach + praktyka identycznie jest w przypadku tradera - nie da sie tego skrocic ( wbrew temu co "mentorzy"szkolacy opowiadaja.
A czego nie ucza a co jest wazne :
obserwacja- dzieki niej potrafisz dokonac analizy rynku co pozwoli Tobie na modyfikowanie Twojej strategi.Srednio strategia dziala 1 - 1,5 roku .Po tym okresie trzeba odpowiednia nia zmienic poniewaz rynek w tym czasie ulegl zmianie(momentum).A zrobisz to tylko dzieki obserwacji.
ludzka psychologia- jak ja zrozumiesz zaczniesz zarabiac
analizowanie- kolejna wazna umiejetnosc
Wystarczy i tak duzo napisale wiecej na moim blogu . Pozdrawiam
Brawo SmartTrader. Nie uczą praktycznie niczego. Nieświadomym ludziom wmawiają bzdury. Mające niewiele lub nic wspólnego z realiami. Dlatego zarabiają na szkoleniach zamiast spekulacji. Rynek ich wypluł ponieważ byli mierni. Stąd szkolenia. Pozdrawiam.
Smart Trader
/ 109.255.114.* / 2012-02-15 21:55
Zapomnialem jeszcze dodac ze podstawa to strategia stworzona po siebie (tylko ty mozesz ja stworzyc), ktora bedzie zawierala takie elementy jak :
-ramy czasowe (czy wolisz robic wejscia na wykresie 5min,15min,1h,4h czy moze 1d lub wiekszy)
-jakie ryzyko jestes w stanie poniesc (psychicznie)
-zarzadzanie kapitalem,pozycja (wolisz trzymac krotko pozycje czy dlugo)
- godziny inwestowania
oraz wiele innych
Przede wszystkim granica miedzy sukcesem w inwestowaniu a porazka jest bardzo cienka. Wazne jest tutaj to, aby bardzo szybko nauczyc sie panowac nad wlasnymi emocjami bo to emocje sa najwiekszym wrogiem kazdego inwestora.
Nawet najwieksza wiedza i umiejetnosci na nic sie zdadzza jezeli dany inwestor bedzie podejmowal decyzje nie na podstawie rzetelnej racjonalnej analizy, ale na podstawie wlasnych emocji.
---
http://www.growandgo.pl ---> DARMOWY kurs: Jak skutecznie zacząć inwestować na giełdzie?
http://abcinwestowania.wordpress.com ---> porady inwestycyjne
Daro24
/ 83.27.177.* / 2012-02-08 21:25
Istnieje portal, który automatycznie wysyła Ci co masz zrobić z
posiadanymi funduszami - mailem lub SMS'em. Od kiedy go używam, tylko
raz w miesiącu myślę o tym co dalej robić.
http://www.opiekuninwestora.pl?tid=2&partner=30874
Nikt nie powie co masz zrobić. Decyzja powinna być wynikiem własnych analiz. Spam jest tu zbędny.
Przede wszystkim, podstawowa zasda brzmi "Nigdy niegraj wszystkimi oszczędnościami" a wtędy będzie mniej nerwów. Bo inaczęj, może się okazać że niebędzie Cie stać na sznurek żeby się powiesić.
el_makler_waw
/ 83.11.70.* / 2010-02-27 23:32
Nie chodzi o wiedze ekonomiczną, czy matematyczną- tego DA SIĘ naczyc. Liczy sie przywykniecie do stresu i do tego, że kladac sie spac, nie wiesz, czy jutro zarobisz kupe forsy, czy stracisz polowe depo.
Stres nie jest dla wszystkich i tyle.
Dokladnie, sukces zalezy glownie od zdolnosci do panowania nad wlasnymi emocjami. Inwestor, ktory nie bedzie potrafil sie tego nauczyc bedziesztracil pieniadze i nic tego nie zmieni. Moze miec ginantyczna wiedze, ale nie bedzie jej potrafil przelozyc na wysoki zyski.
---
http://www.growandgo.pl ---> DARMOWY kurs: Jak skutecznie zacząć inwestować na giełdzie?
http://abcinwestowania.wordpress.com ---> porady inwestycyjne
stały
/ 77.255.244.* / 2010-03-03 00:21
Tu chyba nie chodzi tylko o Polaków, a o wszystkich i nie chodzi o stres, bo pojawia się on wtedy kiedy używamy emocji do "gry" na giełdzie. Ludzie mocno zestresowani grą nie powinni się w to bawić i tyle.
zaciekawiony
/ 83.9.248.* / 2010-03-01 18:02
jakie nacje się nadają?
głuchoniemy
/ 79.163.192.* / 2010-03-02 09:56
chinczycy z malediwów
Sindar
/ 2010-03-01 13:04
/
Bywalec forum
No i po co to piszesz ?? ;).
To logiczne, ze jak sie gra raz na ruski rok zeby sie pobawic to tak wychodzi. ;]
: Niewielu Polaków
oczywiscie,do tego najlepsi sa Marsjanie.
Wystawic skierowanie do lekarza ?
adecg
/ 83.26.223.* / 2010-01-14 07:43
oczywiscie,do tego najlepsi sa Marsjanie.
widziałeś zdjęcie przedstawiajace Polaka grającego na giełdzie :)
ps. wg brydzi na giełdzie sie nie gra tylko handluje :)))
amteuer gieldy
/ 79.191.201.* / 2010-02-28 13:25
czesto brydzia bredzi.
Przypomniała mi sie sytuacja sprzed wielu lat . Faktycznie były to lata 93-94, kiedy można było zarobic fortunę. Lub sporo stracić. Na jednym straciłem, na innym zyskałem. Lecz psychika mi wysiadła. Nerwy i gigantyczny stres swoje zrobiły. Po wyjściu z giełdy zarobione pieniadze przeznaczylismy na zakup ziemii , gruntów. Z dużą wizja przyszlości. Teoretycznie pieniądze, które są w tej chwili w niej moga być ogromne. Starczy nam do emerytury. Mamy spokojna głowę i nie musze chodzić do lekarza. To nie dla mnie. Ale Innym może to odpowiadać.
Nie chcę słyszeć ponownie o uzaleznieniu sie od giełdy. To taki mój malutki komentarz.
Życzę dużo zdrowia młodzieży.
młodziez
/ 83.26.223.* / 2010-01-13 18:29
Nie chcę słyszeć ponownie o uzaleznieniu sie od giełdy. T
uzaleznienie od gieldy zmieniłes na uzaleznienie od forum -teraz tracisz czas :)
tez Ci zyczymy duzo zdrowia -Dziadku ;)
dfghgfd
/ 83.26.176.* / 2009-11-20 11:31
hgfdfgh
Piórko
/ 86.111.111.* / 2010-10-27 16:24
Zgadzam się. Trafna uwaga.
KOKOKOsz
/ 95.40.49.* / 2009-11-19 20:52
bzdury
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i
poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie
odpowiedzialności.