wethaed
/ 79.189.252.* / 2010-08-12 09:03
Od pierwszych dni tego rządu wiadomo, że był to układ z SLD (PZPR czy jak kto woli) polegający na tym: My właściciele (decydenci) mediów zapewnimy wygrane wybory a wy za to utrącicie śledztwa przeciwko naszym.
Przypomnijcie sobie pierwsze miesiące władzy pana T. dokładnie to zrobiono. A mimo obietnic składanych na okrągło nie zrobiono dokładnie nic dla przedsiębiorców poz dalszym nękaniem coraz bardziej debilnymi przepisami. I jest to jak dotąd jedyne efektywne działanie tego rządu.
Nie wiem dlaczego nasi "włatcy" uparli się aby zniszczyć chęć Polaków do lepszego, godniejszego życia. Czuję się gorzej niż za "komuny" tamta władza mówiła wprost "podskoczysz - u...pimy" i to robiła .
Obecna mówi zrobimy dla was wszystko a robi wręcz przeciwnie.
Ciekawe czy w Polsce doczekamy się przynajmniej jednego dziennikarza, a co ważniejsze "reda" który poprzez byłą współpracę z SB nie byłby do dziś cichym wykonawcą woli SLD i "familia-PL"
Polski media robią z Polaków idiotów. Bez przerwy pluje się na przedsiębiorców a tym bardziej na pracodawców. Jakakolwiek audycja ocierająca się o prawa pracownicze sprowadza się do tego, że pracownik ma tylko prawa, żadnych obowiązków, jemu się wszystko należy bez względu na to czy pełni w firmie rolę sabotażysty, lenia czy faktycznego pracownika. Pracodawca zaś to krwiopijca, wredniak, świnia itp. To, że internauta pracownik potrafi 0,5 dniówki przesiedzieć na śledzeniu pudelków, Facebooku, nk i wielu innych to jest w PL OK, ale jeśli pracodawca monitoruje użycie komputera przez pracownika to już jest afera, łamanie prawa itp. Pamiętaj internauto-pracowniku jeśli załatwiasz swoje sprawy przez internet tak samo jesteś złodziejem, jak ten który ukradł ci samochód.
Kiedy w Polsce przestaniemy wychowywać obywateli na złodziei skoro ilość afer rządzących przekracza wyobrażenia normalnego człowieka.
Moja firma odprowadza do skarbu państwa przeciętnie 5 tys. PLN miesięcznie podatków w przeliczeniu na pracownika. Proszę policzyć ile odprowadzają firmy zagraniczne, którym wolno nie płacić podatków.