Bez specjalnych zachwytów - jest to normalna działalność - i czy sprzeda się miedź tej firmir czy innej - ważne jest, ażeby kupujacy zapłacił - ilu poniżej "niedorajdów" rozpacza, że ktos od razu bedzie te pieniądze "przejadać" - KGHM jest wielką korporacją, która z pewnością sobie poradzi - panowie i panie trochę powagi w wypowiedziach (wg Was to się dzieli, "rozkrada" i jeszcze coś tam....

chyba nic nie zrozumiałes "yntelygencie"- w KGHM funkcjonuje mechanizm polegający na tym ze oprócz faktycznego racjonalizatora którego pomysł powoduje ewidentna korzyść gospodarcza dla firmy od okienka po odbiór premii racjonalizatorskiej ustawiają sie gęsiego całe bandy pasożytów którzy nie wniesli do sprawy niczego a jedynie złozyli swoj podpis na ktoryms z kolei papierku wykorzystujac fakt ze znajdowali sie na samej gorze drabiny słuzbowej. Nie od dzis wiadomo ze nejwiekszymi beneficjentami z tyt. nagród za wnioski racjonalizatorskie sa prezesi spolki mimo ze chyba wszyscy wiedza ze wiedza techniczna nie grzeszą. Polecam lekturę archiwalnych numerów tygodnika Wprost i Newsweek w których ten proceder byl opisany i obejrzenie sobie filmu "Poszukiwany,poszukiwana" a przede wszystkim zycze odrobiny pokory w stosunku to tych "matołów nie znajacych tabliczki mnozenia" bo bez nich utopiłbys sie we wlasnym gównie i umarł z głodu palancie.

WASZE KOMUNISTYCZNE PODEJŚCIE DO SPRAWY JEST WRĘCZ ŚMIESZNE , BO ONI DOSTALI ,ZA CO ,CZEMU JA NIC NIE DOSTAŁEM,-BO KOMUNA SIE NIBY SKOŃCZYŁA A WCIĄŻ Z NAMI JEST,ŁAPUWKARSTWO,KRADZIEŻE Z ZAKŁADU PRACY,NAWET DOSTANIE SIE DO PRACY W KGHM GRANICZY Z CUDEM , TO SĄ MACKI BYŁEJ KOMUNY NO ALE Z TYM NIE WYGRAMY PRZYNAJMNIEJ TERAZ