Doświadczony
/ 83.1.81.* / 2010-05-13 19:35
Nic się nie przedawni, bo pójdzie do komornika, czynność komornika przerywa bieg przedawnienia, jeżeli nie ściągnie wróci do sądu, a tam zamienią na areszt. Sąd może wszystko umorzyć, ale tego nikt nie zrobi, trzeba mieć naprawdę ważne powody lub byc "kimś". Osobiście umorzono mi 300 zł po zapłaceniu 700 zł grzywny. Rozkładajcie na raty , można na 12 m-cy, ale dobrze uzasadnić to i na 24 rozłożą. Trzeba tylko pochodzić i powalczyć, tam pracują ludzie niechętni umarzaniu i rozkładaniu na bardzo małe raty, ale jednak ludzie.