Michał2233
/ 83.27.94.* / 2009-02-23 23:53
Witam,
dzisiaj dokonywałem rozliczenia najmu lokalu użytkowego. Najemca sam złożył wcześniej wypowiedzenie z zachowaniem terminów. Najemca nie zapłacił za ostatni czynsz, ponieważ stwierdził, że pokryje go kaucja gwarancyjna (w umowie zapis, że kaucja służy pokryciu opłat za rachunki i koszty ewentualnych napraw, wynikających z rozbieżności pomiędzy stanem początkowym a końcowym lokalu). Po przedstawieniu Najemcy rachunków za poprzedni miesiąc i rozpoczęciu spisywania protokołu zdawczo-odbiorczego, Najemca stwierdził, iż nie ma gotówki i musi pojechać ją wypłacić. Przez następne dwie godziny nie pojawił się w lokalu i nie odbierał żadnego telefonu. Kaucja gwarancyjna nie pokryje w żaden sposób rachunków za dwa miesiące, czynsz za luty oraz koniecznych działań remontowych (dziury w ścianach, pęknięta szyba).
Spisałem notatkę ze stanu lokalu i poprosiłem sąsiada o potwierdzenie i złożenie podpisu - więc mam poświadczenie świadka. Co mam teraz zrobić? To jest pierwsza sytuacja, w której Najemca de facto uciekł.. Jutro wysyłam wezwanie do zapłaty za rachunki (Najemca nie podpisał w końcu odbioru faktur, bo wyszedł) i za czynsz. Dodam, że umowa rozwiązuje się z ostatnim dniem miesiąca, a dzisiejszy dzień ustaliliśmy na rozliczenie. Mam klucze do lokalu (chociaż tyle) i tak naprawdę nic poza tym. Czy i gdzie mam założyć sprawę oraz czy mogę to zrobić jeszcze przed zakończeniem umowy czy muszę czekać do końca miesiąca?
Proszę Was o pomoc - jestem pierwszy raz w takiej sytuacji i potrzebuję jak najszybciej jakiejś porady..
Z góry wszystkim dziękuję!
Michał