Przeliczenie z renty na emerytur
Tteodor
/ 87.207.159.* / 2009-07-25 12:27
Od lutego 1993r. przebywałem na rencie inwalidzkiej 3gr a od 2005 2gr. Od maja 2007 r.jestem na wcześniejszej emeryturze
.Dopiero po nadesłaniu blankietu z ZUS o naliczeniu mojej emerytury stwierdziłem że już na wstępie została mi zaniżona stopa procentowa moich zarobków o 4,42%. ZUS naliczył 94.51% a powinnobyć98,93%. Tak będąc na rencie szukałem zakładów i archiwów by uzyskać druki Rp-7. Tak w 2001r.dostarczyłem zarobki z 20 lat do ZUS lecz odmówiono mi przeliczenia motywując że przeliczenie dla mnie jest nie korzystne i wynosi 90,55 więc będzie wypłacane w dotychczasowej wysokości.
Nadmieniam że nie nadesłano mi również z ZUS druku ustalenia
podstawy świadczenia.Takie świadczenie z 94,51% miałem wypłacane do maja 2007r.Po przyznaniu mi emerytury i rozeznaniu o zaniżonej stopie procentowej wystąpiłem do ZUS.Zakład przyznał mi rację i wyrównał 3 lata wstecz.Po tym błędzie ZUS ponownie powrócił nie do stopy procentowej przyznanej na wstępie tj. w roku1993 94,51%, ani też wymiaru 98,85% z 2004r lecz ustalił na nowo moją emeryturę. Tak od maja 2007r.poszedłem z kwoty bazowej 2059.92 zł. i ustaloną znów nową stopą procentową 90.99%.Tu nadmieniam że będąc na rencie 3-grupy przepracowałem ponad 20 miesięcy.Doręczając świadectwa pracy do ZUS informowany byłem że nabyłem prawo do kwoty bazowej w roku kalendarzowym przy przejściu na emeryturę. Jest dla mnie nie zrozumiałe podejście ZUS i mierzenie różną miarką stosowaną w wyliczeniach wmawiając petentom o zachowaniu korzystnej decyzji.
Gdybym nie nabył prawa do kwoty bazowej w roku 2007 to ZUS by mi nie dał i stosował kwotę bazową przyznaną na rencie w 1993r waloryzowaną co rocznie.Tym samym ZUS pozbawił mnie 8% mojej emerytury.czy słusznie? Będę wdzięczny za poradę ,pierwsza instancja Sądu nie uwzględniła mojej racji.Oświadczenie nieprzyjemne " przecież pan zyskał przy przejściu na emeryturę"
Proszę o pomoc w dalszym postępowaniu dla mnie emeryta o drugiej grupie inwalidzkiej ze schorzeniami ruchu jest to znaczący
procent utraty mojej emerytury.Uważam że stopa bazowa a stopa procentowa moich zarobków to dwie różne sprawy.
Witaj Theodor,witaj "prowadzę sprawę z ZUS"-właśnie jestem po drugiej rozprawie apelacyjnej w bardzo podobnej sprawie.Niestety ani wynajęcie adwokata w pierwszej rozprawie ani ja sama po dwuletnim studiowaniu wszystkich dostępnych informacji nie byłam w stanie TAK DOBRZE I SKRÓTOWO opisać swą sytuację by wygrać sprawę.Gdy chciałam w obydwu sprawach uprosić Sąd o powołanie Biegłego do przeliczenia mej źle naliczanej renty a potem wcześniejszej emerytury usłyszałam " a kto za to zapłaci"-może więc znacie sposób jak znaleźć niezależnego biegłego,może jakoś zgrupować się i mu zapłacić wspólnie?.Gdy zapytałam Sędziego co mogę jeszcze zrobić w swej sprawie odpowiedział mi podobnie...konkretnie napisać i udowodnić że ma pani źle naliczoną ..a jak to zrobić w sytuacji gdy sama wyliczyłam na podstawie analizy uzasadnienia wyroku ,że źle mam naliczony staż pracy..podałam dokłanie ile powinien wynosić a Sędzia zapytał niewinnie ...skąd pani to wzięła?...zdumiona ,że nawet proste wyliczenie mam udowadniać nie wiedziałam co mówić...zresztą w Sądzie mówić to co się chce jest bardzo trudno...ciągle słyszę proszę o odpowiedź TAK lub NIE.
prowadzę sprawę z ZUS
/ 91.94.216.* / 2011-07-23 01:20
Sprawy w z zus-em w sądzie są bardzo trudne dla tego, że ilość zależności do przepisów emerytalnych jest zbyt duża. ZUS stosuje zamulanie sprawy pismami procesowymi po kilka stron. Do sądu należy pisać krótko, zwięźle i na temat. Żadnych osobistych domyśleń, wyłącznie przepis i sytuacja własna.
Inaczej sędziowie nie czytają elaboratów, nuży ich i trudno sprawę wyjaśnić.
Tteodorr
/ 87.207.159.* / 2009-08-01 12:37
Gorąco proszę jeśli ktoś z uczestników spotkał się z podobnym problemem bądź posiada wiedzę w tym temacie niech dokona wpisu bo w/g mnie jest to manipulacja złośliwa Z.U.S.-u.
Cos pan zle tlumaczy ,ale na udzielaniu rad na oko , to nikt sie nie powazy.
Od tamtego roku nie moze byc roznic w kwocie renty / calkowita niezdolność a emerytury.
Przedtem przez krotki okres istniala mozliwosc zyskania na przejsciu z renty na emeryture.
Faktem , jest to , ze zus kombinowal od 1998 r z tym rozwiązaniem
Nie widzial różnic .
.Wedlug ustawy calkowita niezdolnosc do pracy / II grupa/ ,to nie to samo , co emerytura.
Ale jak wspominalem , w tanmtym roku to zmieniono.
Udzielanie sensownych rad wymaga znajomosci zapisow z decyzji Zusu i uzasadnienia sądowego .,aby coś poradzić
.Aby cos w obecnych realiach zyskać na fakcie pracy po rencie , to trzeba pracować conajmniej 30 miesięcy
O ile moze pan przeslac wycinki z decyzji z danymi wyliczen wskaznika wymiaru i podstawy oraz wycinek Wyroku / uzasadnienia . dlaczego nie widzą pana racji w odwolaniu , to postaram sie cos zrobić .
pomoglem wielu ludziom ,sam mam w zusie powazniejsze sprawy i uwazam że wygram . Jak przeslać te wycinki , to mysle , ze w ten sposob;
zrobi pan ksero , wgra pan to w komputer i przesle emailem na moj adres emailowy albo napisze Pan dokladnie te istotne zapisy o ktorych mowilem na komputerze i wysle pocztą emailową.
Tteodorr
/ 87.207.159.* / 2009-08-08 21:01
Upraszczając wcześniejszy mój opis wypowiem jaśniej: Prawo do emerytury nabyłem w maju 2007 r.będąc na II gr.inw.Przepracowane lata wraz z warunkami szczególnymi uprawniały mnie do przejścia na emeryturę.Będąc na rencie przepracowałem do 2000r.
ponad 20 m-cy ,ten okres pracy upoważniał mnie do kwoty bazowej z 2007r tj. 2059zł
i z takiej kwoty bazowej naliczono emeryturę (tak mnie informował Z.U.S.i tak jest fakt)
Problem jest inny dotyczy wskaźnika procentowego moich zarobków, będąc na rencie
wyliczono wskaźnik 94.51%,a przy naliczaniu emerytury zaniżono do 90.99%.W 2000r.
doręczyłem R.p.-7 z ponad 20lat pracy i otrzymałem odpowiedź że przeliczenie jest nie korzystne więc utrzymane będzie nadal wskaźnik 94.54%.Nie znałem wzoru wyliczenia
wcześniej gdyż nie otrzymałem druku. Druk wyliczeniowy otrzymałem dopiero z decyzją
przyznania emerytury.Analizując powyższe wyliczenie znalazłem błąd na moją niekorzyść że już na wstępie zostałem oszukany o 4.42%.Po złożeniu w/w zastrzeżenia Z.U.S.przyznał
mi rację potwierdzając fakt że wskaźnik powinien być 98.93% i wyrównał mi trzy lata wstecz,lecz ponownie wydał nową decyzję utrzymując kwotę bazową z 2007r. lecz ponownie zaniżył wskaźnik % do 90.99%. Z.U.S. stosuje różne niejasne metody,faktem
niezaprzeczalnym było by gdybym nie przepracował 20 m-cy to nie nabyłbym prawa do kwoty bazowej w roku przejścia na emeryturę, lecz wskaźnik procentowy to moje składki
od poborów. Pierwsza rozprawa jaka się odbyła po 2- latach (ponad 1,5 r.przetrzymywał Z.U.S.)wyrok z ironicznym uśmiechem z wypowiedzią sędziny przecież pan zyskał.Faktem
jest że koledze będący w podobnej sytuacji utrzymano stopę procentową gdyż oświadczono mu że gdyby przeliczyli na nowo to straciłby gdyż zarobki z działalności prywatnej obniżyły by jego stopę % znacznie.Obecnie czeka na wyrok wraz z uzasadnieniem.Tak to jest kochani "KAŻDY CZŁOWIEK MA PRAWO DO SZCZĘŚCIA,--
-LECZ TEN NIE ŹLE ŻYJE KTO MA SZCZĘŚCIE DO PRAWA. !!!