Ale za to dzwonili do mnie z Link4
A to nie ja...
Sprawdzałem Link4 pod kątem domu i samochodu. Samochód słabo, dom, no cóż sztywna pakietowa oferta, podstawowy zakres może i niezły.
Ale jak na ubezpieczenie pod kredyt można zrobić taniej, a za dodatki typu dewastacja, elementy szklane i OC łupią jak za woły...
Sprawny agent zrobi lepszą lub tańszą ofertę (albo jedno i drugie). Zresztą gdzieś mam tę ofertę na mailu, jak chcesz to Ci podeślę...
Samochód - gołe OC przyzwoite, ale już z AC zaczyna się pod górkę...
A jest ich coraz więcej !!!!!!
Klientów ;-)
Z directami sprawa ma się tak, że gross klientów woli usłyszeć od agenta za co płaci.
Niewielki odsetek moich klientów odważył się zadzwonić, czy zrobić samemu on-line.
A szczytem jest mój klient i przyjaciel, który mnie ma od TFI, OFE, życia i mienia, a samochody robi w Warcie, bo jest fajna agentka - próbowałem go przekonać coby spróbował, nie da się, tak jak dziewczynie z Warty nie da ruszyć ubezpieczenia domu i firmy, które ja mu zrobiłem. Dziewczyna z konkurencji naprawdę fajna babka i rzetelna, ale ten typ tak ma...
A co do jatek - masz w zupełności rację, ale jak do kogoś nie trafia, że "wsioch żieńszczyn nie..." to tak bywa....
Jeden chlapnie za dużo, drugi nie zdzierży i leci z górki...
W każdym razie ja postaram się ignorować zaczepki...
Pozdrawiam