marek.m
/ 79.191.142.* / 2009-08-16 10:22
witaj. Współczuję z powodu stłuczki nerwów, biegania itp, itd, mam nadzieję, że nie było szkód osobowych. W takim przypadku jak Twój, jeśli posiadasz ubezpieczenie AC, powinnaś się zgłośic do swojej firmy ubezpieczeniowej ze szkodą i oni powinni dokonac jej likwidacji. Poza tym Twoje TU znajdzie sobie gdzie delikwent ewentualnie ma ubezpieczenie i odbiorą sobie od nich kasę, tak więc powinnaś byc dla nich bezszkodowa (nie dotyczy to np. Compensy, bo u nich nawet jak nie wzięło się kasy ale zgłosiło się szkodę, to jest się klientem szkodowym). Poza tym doradzam zmianę TU, bo likwidacja takiej szkody leży przede wszytskim w jej kompetencjach, w końcu od tego się ubezpieczyłaś.
Poza tym na przyszłośc dla wszytskich: jeśli się nie posiada przy sobie ważnej polisy, to wcale to nie oznacza, że ona nie istnieje. Jeśli nie wypowiedziało się polisy co najmniej na 1 dzień przed jej upływem, to ona wznawia się automatycznie i każde TU odpowida za szkody bez względu na to, czy składka została opłacona czy nie. Jest to ubezpieczenie obowiązkowe, które reguluje ustawa i żadne TU nie może sobie tego dowolnie interpretowac. Gdyby jednak sprawca nie miał polisy ważnej, to likwidacją szkody zajmuje się Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny (szkodę możemy zgłosic do dowolnej firmy ubezpieczeniowej a oni to do nich przekażą). UFG sobie ściągnie kasę z takiego sprawcy na drodze cywilnej i nałozy dodatkowo karę za brak ubezpieczenia.
A jeśli ktoś chce porozmawiac o ubezpieczeniach samochodowych to proszę o telefon na maila, oddzwonię i porozmawiamy :) lublin83@o2.pl
Dla wszelkorodzajowych krzykaczy: text sponsorowany przez TUiR WARTA S.A