feron
/ 213.77.116.* / 2008-09-12 16:32
A ty jesteś ubezpieczony na wypadek trąby powietrznej? Wątpię!!! Na Żuławach chętnie ubezpieczają na wypadek burzy piaskowej, ale nie chcą od powodzi. Ubezpieczenia w firmach typu PZU, to bzdura!!!!!!!!!! Przecież dla nich najważniejszy jest zysk własny. Krwiopijcy mają gdzieś ubezpieczonego. Podobnie jest przecież z AC. Pani w PZU, gdy ubezpieczałem auto OC, pyta dlaczego nie ubezpieczam AC? Czy się nie boję? Mówie, że się boję, ale mam alternatywę: albo będę przez 10 lat ubezpieczał auto i wtenczas napewno ukradnie mi je PZU (w ratach składki), albo może zabierze mi je złodziej. W tym drugim przypadku może się jeszcze policja spisze. Na razie przez 20 lat, złodziej nie przyszedł, a PZU oddałem majątek w postaci polis OC, AC i NW. To ostatnie ponoć nie dotyczy przewożonej rodziny. Trąby powietrzne, to margines, ale towarzystwa ubezpieczeniowe chętnie i obowiązkowo ubezpieczą wszystkich i od wszystkiego, byle by tylko kasę dostać. A później będzie tak, jak z mym ubezpieczeniem emerytalnym w CU; składka rośnie, pieniądze topnieją, a ni obiecują grosze, pod warunkiem, że jeszcze wytrzymam narzucone tempo składek. Specjaliści od wydzierania grosza z bożej łaski!!!!