Założyłem działalność i jestem na ryczałcie. Od czerwca po wyliczeniu podatku byłem na minusie, ale we wrześniu mam do zapłaty podatek. W związku z tym mam pytanie, czy strata z poprzednich miesięcy się minusuje?
belladonna
/ 2009-10-11 18:12
/
Tysiącznik profesjonalny
rozpoczynając działalność np w czerwcu, kiedy 1 składki płaci się w lipcu (do 10 za czerwiec), to o nic nie pomniejszamy przychodu i ryczałtu (bo przychód jest z czerwca, a składki zostały zapłacone w lipcu, no chyba, że ktoś za czerwiec płaci w czerwcu). Ale potem ustawa mówi o składkach zapłaconych w roku (nie ogranicza tego do zapłaconych w miesiącu) :)
sigusek
/ 81.219.38.* / 2009-10-13 13:31
Witam, wtrące się jeśli można:)
A co jeżeli ktoś nie zapłacił należnego podatku za pierwszy miesiąc swojej działalności, bo odliczył składki gdyż nie wiedział, ze za pioerwszy miesiąc się nie da odliczyć?
Chodzi mi o ryczałt?
Pozdrawiam
belladonna
/ 2009-10-13 16:57
/
Tysiącznik profesjonalny
To powinien go zapłacić. Nie wiem o jakiej kwocie mówimy, wiec mogą też wejść w grę odsetki. A w PIT-28 wpisz prawidłowy należny ryczałt za ten miesiąc (wpłacając ze spóźnieniem też napisz o jaki miesiąc chodzi przy wpłacie PPE) :-))
mówimy o kwocie ok 30zł:) a było to ponad rok temu, dokładniej półtorej roku temu bo tyle działalność mam, może powinienem sam jakieś odsetki naliczyć i wpłącić? Nie wiem co z tym zrobić, poza tym nie zrobiłem tego specjalnie więc licze na wyrozumiałość ze strony US;p wiem wiem...ale naiwnym ludziom lepiej podobno się zyję, czasem:)
belladonna
/ 2009-10-13 20:47
/
Tysiącznik profesjonalny
No jak to mówią, czasami lepiej żyć w błogiej nieświadomości :-))
Czyli w 2008 roku? No to nieprawidłowość została wykazana też w PIT-28.
30 zł? kwota niewielka. Co ja proponuję? Korektę PITa-28. Trzeba wykazać tę kwotę prawidłowo w miesiącu kiedy wystąpiła płatność (pewnie było wykazane zero). Korekty za 2008 rok możemy składać do 2014 roku (chyba dobrze liczę). Korekta będzie skutkować wpłatą tej kwoty 30 zł (o ile ona nie znajdzie pokrycia w zdrowotnym w PIT-28, bo nie wiem czy całe odliczałeś). Do korekty dołączysz pismo wyjaśniające. Po złożeniu korekty odwiedzisz księgowość i zapytasz o ewentualne odsetki. Musisz podać dzień wpłaty, termin do kiedy należało wpłacić i kwotę. I po bólach, a masz potem św. spokój :-))
ok, czyli składam ponownie pit28 zaznaczając, że to koretka, tak? razem z tym pitem składam pismo wyjaśniające zaistniałą pomyłkę tak? Następnie robię wpłate do US jak normalnie PPE i ide do księgowości pytać o odestki tak?:) Wszystko jasne, dziękuję pięknie:) Muszę tylko dowiedzieć się o co chodzi z tym PIT28 bo szczerze mówiąc pomagała mi tutaj taka Pani, tak mi pomogła, że praktycznie nie zdążyła wytłumaczyć o co chodzi:D więc wypełniając ponownie ten pit muszę zerknąć na stary, i spróbować go sobie samemu wyjaśnić;p A tak przy okazji, jak mam pytanie dotyczące kasy fiskalnej i
vat-u to też można liczyć na Pani pomoc?
Dziękuję pięknie i Pozdrawiam serdecznie!:)
belladonna
/ 2009-10-15 17:13
/
Tysiącznik profesjonalny
Najpierw pytasz o odsetki, a potem robisz wpłatę (bo musisz wpłacić z odsetkami). Tylko nie wiem co Ci wyjdzie z korekty PITa, więc nie wiem co wpłacasz.
Co do VAT, to moja wiedza ma związek z materiałami budowlanymi (VAT tylko ogólnikowo) :-))
ok, czyli zalezy co mi wyjdzie z pit-a no nie wiem o co chodzi;p a co mialoby wyjsc np? czy musze cos nadplacic czy tez nie? W zeszlym roku nic nie placilem, ani na koniec roku ani przez caly rok bo mi nie wychodzil podatek:) za male obroty mialem..
A orientuje się Pani w sprawach kasy fiskalnej na ryczałcie?
Chodzi mi o ewidencjonowanie raportow dobowych i miesiecznych, zasiegam opini ludzi i rozne sa poglady na ten temat:) a wiem ze inaczej ejst na kpir a inaczej na ryczalcie, tak mi sie wydaje:)
Pozdrawiam i dziekuje za poswiecony czas:)
belladonna
/ 2009-10-15 20:09
/
Tysiącznik profesjonalny
Najlepszy przykład, bo inaczej nic z tego. Załóżmy, że osoba zaczyna działalność w kwietniu. W kwietniu ma przychody i wyliczony ryczałt wychodzi zero, bo odliczyła składki (zapłacone w maju za kwiecień). Potem od maja do grudnia w zasadzie nie uzyskała przychodów, a składki były płacone. Osoba ma złożyć zeznanie roczne i dowiaduje się, że za kwiecień nie mogła odliczyć składek. A gdyby ich nie odliczyła to do zapłaty by miała 150 zł (wychodzący ryczałt, który wykaże w PIT rocznym w miesiącu kwietniu już prawidłowo). Robi PITa rocznego i ma do odliczenia składki zapłacone w okresie maj-grudzień... przyjmijmy że to kwota 1.500 zł (kwoty biorę z sufitu). Ale ponieważ od maja do grudnia przychodów nie było w zasadzie, to w PIT rocznym (pomimo niezapłacenia tej kwoty 150 zł do 20 maja), należny ryczałt wychodzi zero. I co teraz? ta osoba jest na zero? Niekoniecznie, ponieważ wykazała ryczałt za kwiecień 150 zł, termin płatności minął 20 maja i od tej daty liczy się odsetki od tej kwoty. Dlatego to 150 zł już wpłacać nie musi (bo w zeznaniu rocznym ryczałt z całego roku wyszedł zero), ale możliwe, że musi zapłacić odsetki. Rozumiesz?
Na kasie fiskalnej się nie znam :-))
Rozumiem:) Dziękuję
A przy okazji jak to jest z tym podwójnym podatkiem na koniec roku, jeżeli wyjdzie mi podatek do zaplacenia w grudniu, za listopad, to do 10tego grudnia place za listopad, a do 28 grudnia musze zaplacic za grudzien tak? to place tyle ile mi wyjdzie czy place kwote taka jak za listopad? Dobrze wogole rozumiem? No i nie moge tego drugiego podatku pomniejszyc o zus prawda? czy moge bo w sumie w zeszlym roku nic nie placilem wogole (w zadnym miesiacy nie wyszedl mi podatek) a zusy placilem caly czas do 10tego nast. miesiaca. Wiec w zeszlym roku mialem tez zaplacic za grudzien podatek bo nie moglem go pomniejszyc o zus?
Przepraszam ze tak mecze ale widze ze Pani sie orientuje wiec przy okazji pytam, a coraz wiecej tego wszystkiego teraz jeszcze kasa i w
vat powoli wchodze;/
Dziękuję!
belladonna
/ 2009-10-16 17:47
/
Tysiącznik profesjonalny
Każda forma opodatkowania ma swoje reguły. My sie skupmy na ryczałcie, czyli płacisz do 20 lutego za styczeń, do 20 marca za luty... do 20 grudnia za listopad, a za grudzień do 31 stycznia (jak termin składania PIT-28).
O ZUS pomniejszasz przychód i ryczałt, jak zapłaciłeś. US interesuje kwota zapłacona w miesiącu (a nie za jaki okres). Czyli odliczasz od przychodu np w lipcu społeczne zapłacone w lipcu (to, ze płacisz je za miesiąc czerwiec, to interesuje ZUS, a nie US).
W PIT-28 wykazujesz już składki z całego roku, wiec jeśli wyjdzie w zeznaniu do zapłaty, to wpłacasz tę kwotę do 31 stycznia tytułem PIT-28 :-)) za inne miesiące tytuł to PPE, np za listopad 2009 to PPE 2009.11 :-))
Aaaaahaaaaaaa...........czyli w ryczalcie nie place za grudzien podatku do 28 grudnia tylko normalnie do konca stycznia, z ta roznica ze niormalnie placi sie do 20nastepnego miesiaca, a za grudzien do 31 ale tez nastepnego miesiaca tak?
Zmylil mnie temat karty podatkowej a tam chyba jest inaczej niz w ryczalcie:)
Dobrze mysle?
Dziekuje:) Pewnie jeszcze mam jakies pytanie ale to juz w poniedzialek, w koncu mamy wekend czas odpoczac:)
Pozdrawiam!
belladonna
/ 2009-10-16 21:04
/
Tysiącznik profesjonalny
Tak, kartę podatkową się płaci do 28 grudnia za grudzień, a w pozostałe miesiące do 7 następnego miesiąca. A przy ogólnych i liniówce do 20 grudnia podwójną zaliczkę za listopad.
Nad kartą podatkową warto się zastanowić jak oprócz działalności pracuje się jeszcze na etacie. Bo wówczas stawka karty może być ustalona ze zniżką 80% (po spełnieniu jeszcze innych warunków). Mamy weekend, ale co dobre jak zwykle szybko się kończy :-))
yogi23a
/ 94.78.187.* / 2010-01-13 15:40
znalazłem to forum dzisiaj. Dyskusja bardzo pouczająca. Może wkrótce będę miał pytania o wynajem, to w miare możliwości poroszę o pomoc.
wszystko jasne:)
Tak to fakt, co dobre szybko się kończy...
No ale co zrobić:) Trzeba korzystać:)
Pozdrawiam i dziękuję za wyjaśnienia:)
szu
/ 77.45.75.* / 2010-09-03 16:29
Prowadzę działalnośc na ryczałcie (usługi budowlane ). Czy każdego miesiąca muszę liczyc podatek? Zdaża się , że rachunek wystawiam co 2 miesiące, jak wtedy mam liczyc podatek, czy dzielic go na dwa? Z góry dziękuję za odpowiedź.
Liczyć- tak, ale siłą rzeczy w miesiącu w którym nie wystawiono rachunku/ nie uzyskano przychodu- zaliczka na podatek będzie 0 zł. Natomiast w miesiącu z dochodem oblicza się normalnie podatek od całego przychodu, z tym że uwzględnia się odliczenie składek ZUS nie tylko bieżących, ale i tych, które nie miały pokrycia w przychodzie (społeczne) i podatku (zdrowotne) w miesiącach poprzednich- czyli bywa, że podwójnie lub więcej.
szu
/ 77.45.75.* / 2010-09-03 21:10
Troszkę to dziwne, prawda: bo jeśli wystawiam rachunek np: w lipcu i sierpniu powiedzmy po 3000 to nie płacę podatku (chociaż w ciągu 2 miesięcy wyszło 6000), a jeśli w lipcu nie wystawiam rachunku a w sierpniu na całość, czyli na 6000 to za sierpień muszę zapłacić podatek od 6000 tysięcy minus składki za 2 miesiące. Chyba dobrze myślę.
Dobrze. To "przechodzenie" odliczania składek na kolejne miesiące wynika z ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych. Pada tam sformułowanie "zapłacone w danym roku podatkowym" ,a nie miesiącu. Oczywiście społeczne odliczamy od przychodu przed opodatkowaniem, zdrowotne ( 7,75 % z 9%) od wyliczonego podatku.
I tak na koniec roku zresztą PIT 28 wszystko wyrówna.
PODSTAWA PRAWNA
art. 26 ust. 1 pkt 2, art. 27b ustawy o PIT
Powodzenia
szu
/ 77.45.75.* / 2010-09-04 12:40
Dziękuję. Może zadam jeszcze jedno pytanie: potrzebny jest mi dochód z ostatniego miesiąca wówczas, gdy nie mam żadnego rachunku na sierpień, więc jak to wyliczyć? Dodam, że za lipiec i czerwiec mam rachunki - czy może podać średni dochód z trzech miesięcy ( w urzędzie skarbowym wystawiają tylko z całego roku), czy można takie zaświadczenie wypisać samemu. Jak do tej pory ewidencje przychodów liczyłam sama , ale tu trochę się pogubiłam, do tego jeszcze pani z pewnego urzędu mówi, że na ryczałcie nie liczy się ewidencji przychodów tylko sprzedaży czy coś takiego. ale do tej pani nie mam przekonania, gdyż na początku zasięgałam porad w biurze księgowości - myślę ,że oni się znają. Ewidencję przychodów wyliczam już od dwóch lat i myślę, że nie popelniam błędu. Dobrze , że jest to forum, gdzie można dużo się dowiedzieć. Wielkie dzięki!
Witam.
Trudno mi się ustosunkować, bo o sposobie wyliczenia dochodu decyduje "ten urząd z z tą panią" w zależności, co to za urząd właśnie i do jakich celów ten dochód.
Np. do celów stypendialnych dziecka- wystarczy oświadczenie rodzica- ryczałtowca, dla ZUS w przypadku ograniczenia renty lub wcześniejszej emerytury w ogóle nie przyjmuje się realnego dochodu, ale ten, od którego odprowadza się składki społeczne- w przypadku DG jest to dochód deklarowany np. przez pierwsze 24 miesiące 30% kwoty minimalnego wynagrodzenia .
Do jednych celów ma być to kwota brutto, do innych netto....
Więc może i jest sytuacja, w której nie liczy się oczywistej średniej np. od początku roku podatkowego, a wykazuje rzeczywistą, stricte za ostatni miesiąc- czyli tu akurat Zero.
Niech urząd się wypowie, czego dokładnie chce i jaka jest podstawa prawna.
szu
/ 77.45.75.* / 2010-09-06 14:29
Teraz już wiem wszystko, gdyż byłam u "tej Pani" a potrzebne mi to właśnie było do stypendium szkolnego i chcieli z ostatniego miesiąca, ale dziś, gdy tam zajrzałam dowiedziałam się, że nie dla mnie takie stypendium a dla ubogich. A my mamy tylko tę działalność (firma jednoosobowa) więc ile ona nam może przynieść zysków. Do tego na ryczałcie nawet kosztów dojazdu( paliwa) nie można odliczyć. Ponadto bierzemy jak narazie zas.rodzinny na dwójkę dzieci i to też wliczają do dochodu. Teraz nawet rodzinne nam nie będzie przysługiwać. A tak wogóle taka działalność powinna być odciążeniem dla naszego państwa, bo inni zamiast założyć coś swojego to wyciągają łapy po zasiłki dla bezrobotnych, inni po jakieś zapomogi i chociaż zdrowi to nie biorą się do pracy a dostają więcej niż my mamy i to z naszych pieniędzy. Natomiast człowiek, który założył sobie firmę (jednoosobową) to takiemu nic się nie należy i nawet urzędników nie obchodzi to , że w ostatnim czasie nie miał zleceń. To nasze prawo jest na nic!!! No ale cóż my możemy na to poradzić - NIC.
szu
/ 77.45.75.* / 2010-09-06 14:52
Dodam, że każde dziecko powinno być traktowane tak samo, wszyscy muszą kupić książki, ubrać się i najeść, WIĘC DLACZEGO NA JEDNE DZIECI SA PIENIĄŻKI A NA INNE NIE?! A zasiłki dostają przeważnie tacy ludzie, którzy te pieniądze przepijają i nikt tego nie sprawdza czy co? Ponadto tamte dzieci są ubierane przez Państwo i dożywiane w szkołach a naszym zabiera się prawo do stypendium i zas. rodzinnego. Zamiast pytać to wypowiadam swoje zdanie, ale jak patrzę na to wszystko to źle się robi. A ta średnia na osobę ( 351 zł. ) to już jest śmieszne, bo nawet gdyby tę kwotę podwoić to jeszcze nie jest dochód , który cieszy. Takie 2500 - 3000 to jest dużo ale na skromne życie dla 4 osób. Wiadomo, że dzieci chcą słodycze, owoce, ładnie i modnie się ubrać a tu przytrafi się jakaś choroba, różnie bywa a leki drogie. Pieniądze uciekają nieubłagalnie. No ale tak już jest. Dziękuję za wyrozumiałość i poświęcenie czasu. Pozdrawiam.
belladonna
/ 2010-09-06 17:10
/
Tysiącznik profesjonalny
szu... sam wybrałeś ryczałt, więc nie miej pretensji do wszystkich w koło, że nie możesz odliczyć kosztów... do 20 stycznia przejdź na zasady ogólne i KUP będą... ryczałt to akurat Twój wybór... co do reszty, to lepiej przemilczeć :)
szu
/ 77.45.75.* / 2010-09-06 18:02
Kit z odliczeniami, ale przy niezbyt wielkich dochodach przestało mi się dosłownie wszystko należeć. Takie stypendium to też grosze , ale sam fakt, że jedni korzystają z wszystkiego a innym zabierają nawet te" grosze". A co do ryczałtu to niewiem czy tak łatwo przejść na wat jeśli zleceń ma się niezbyt wiele to boję się kogoś zatrudnić, bo przyjdzie zima i kto wie jak będzie z pracą a zusy trzeba płacić. W budownictwie w niewielkiej miejscowości nie można być pewnym zlecenia.
belladonna
/ 2010-09-06 18:19
/
Tysiącznik profesjonalny
szu, a co ma piernik do wiatraka? ryczałt, czy zasady ogólne to podatek dochodowy, a
VAT to podatek od towarów i usług, więc jedno z drugim nie ma nic wspólnego (jak jesteś
VAT-owcem, to podatek dochodowy nadal płacisz... bo przecież
VAT to podatek pośredni... porównanie naliczonego do należnego, a podatki dochodowe są bezpośrednie i płacimy je wszyscy od swoich dochodów... ja też). Będąc na ryczałcie w podatku dochodowym można być jak się zadeklaruje tę formę (i dana działalność nie jest wyłączona z ryczałtu), więc jak wybrałeś ryczałt to masz opodatkowany przychód... dlatego ryczałt to Twój wybór... a jeśli ktoś ma wysokie koszty to zwyczajnie korzystniej być na zasadach ogólnych (formę opodatkowania można zmienić do 20 stycznia na rok następny) :)
Ewisia
/ 77.45.75.* / 2010-09-23 18:22
Witam. Mąż prowadzi działalność budowlaną na ryczałcie ( 5,5%) , wcześniej braliśmy zasiłek rodzinny, teraz przychód po odliczeniu składek ZUS troszkę przekracza średni dochód na członków rodziny. Czy ktoś mi podpowie : czy mogę jakoś odliczyć koszty dojazdu męża do pracy? ( Pracuje ok. 30 km. od miejsca zamieszkania na budowie, dojeżdża własnym samochodem, pomyślałam, że może można odliczyć koszt paliwa chociaż w jakimś stopniu)
Padło to już tutaj 3 tygodnie temu, też w kontekście dochodu na osobę- nie można odliczyć. To jest istota ryczałtu- w zamian za niską stawkę podatku ( tu nawet 3 razy mniej niż z etatu) - brak odliczeń i prosta ewidencja przychodów.
Zawsze tj. do 20 stycznia nowego roku można przejść na podatek wg. zasad ogólnych i odliczać koszty np.paliwa.
Ewisia
/ 77.45.75.* / 2010-09-24 08:27
To czyli jeżeli po odliczeniu od przychodu składek ZUS wychodzi mi ok. 600 zł. na osobę to nie mam szans na rodzinne! Prawda? Tam średnia na osobę wynosi 504 zł. Piszę tu , bo pytać w "opiece" to szok.
Tak- 504 netto, co tu oznacza po odliczeniu składek i PODATKU dochodowego- tak stoi w ustawie o świadczeniach rodzinnych.
Wyższy próg 583 zł wtedy, gdy "członkiem rodziny jest dziecko legitymujące się orzeczeniem o niepełnosprawności lub orzeczeniem o umiarkowanym albo znacznym stopniu niepełnosprawności"
Ewisia
/ 77.45.75.* / 2010-09-27 08:15
Dziękuję bardzo. W ostatnich dniach "coś słyszalam" , że można złożyć zaświadczenie o dochodach pisząc jakieś oświadczenie o rzeczywistym dochodzie, gdyż wiadomo , że przychód po odliczeniu składek zus i podatku to nie jest nasz rzeczywisty dochód. Niby jako dochód bierze się ok 45% przychodu. Niewiem , ale spróbuję pójść do księgowej. Biorąc pod uwagę fakty, to tak jest (dojazd do pracy, czy elektronarzędzia zakupione), przecież to kosztuje. Pozdrawiam.