Forum Forum podatkowePIT

Abolicja podatkowa. Co zrobić jak się przegapiło?

Abolicja podatkowa. Co zrobić jak się przegapiło?

Rademptus / 94.72.123.* / 2009-02-17 17:10
Od lutego 2005 do grudnia 2008r pracowałem w uk. Tam mieszkałem, wynajmowałem mieszkanie, pracowałem z umową na czas nieokreślony. W grudniu wróciłem do Polski. Jak się okazało przegapiłem termin abolicji podatkowej. Co mogę w takim przypadku zrobić? Przez cały okres pobytu w UK nie złożyłem żadnego zeznania podatkowego. Czy dostanę karę za nieskładanie zeznań podatkowych? Czy będę musiał płacić odsetki z poprzednich lat? Czy mogę już się zacząć pakować z powrotem? Bo jeśli będę musiał płacić za to wszystko to niestety, pójdę chyba do zakładu karnego bo kasy nie mam.
Wyświetlaj:
belladonna / 2009-02-17 17:23 / Tysiącznik profesjonalny
Abolicja już nie działa, czyli składając PITy za te lata wpłacasz wychodzący podatek z odsetkami bez umorzeń. A jak US się za to weźmie, no to wejdą dodatkowo sprawy karno-skarbowe :-))
Rademptus / 94.72.123.* / 2009-02-17 18:22
Czyli spokojnie mogę uciekać z kraju? Bo czeka mnie więzienie za niezapłacony podatek?
Rademptus / 94.72.123.* / 2009-02-17 18:34
Powiem tak - abolicja tylko w okresie półrocznym jest wielkim przekrętem. W takiej sytuacji w jakiej się znajduje pozostaje mi tylko powiesić się. Żyć w Polsce nie mogę bo nie przyznając się muszę przez pięć lat liczyć na to, że mnie nie złapią a nie jestem przecież jakimś oszustem i chcę żyć uczciwie. Pozostaje mi wyjechać z kraju i zostać tam do końca życia ale jak tu żyć widząc rodziców raz do roku? Przecież nawet będąc za granicą urząd może się do mnie przyczepić i wlepić karę a wtedy nie będę mógł nawet przyjechać do Polski na chwilkę. Jak ktoś zna wyjście z tej sytuacji to proszę o pomoc? Zapłata podatku nie wchodzi nawet w grę już raz zapłaciłem podatek w UK i nawet gdybym mógł zapłacić teraz to jest to przecież robój w biały dzień.
belladonna / 2009-02-17 20:26 / Tysiącznik profesjonalny
Hm.... na abolicję był czas pół roku... nie trzeba było składać PIT-AZ osobiście, można było wysłać pocztą lub złożyć w konsulacie, jak ktoś był za granicą. No cóż, jedni się cieszą, że już się wreszcie skończyła, a inni nie... tak już to jest :-))
A polski podatek się pomniejszało o zapłacony podatek za granicą (tak działa metoda proporcjonalnego odliczenia w sprawie unikania podwójnego opodatkowania), wiec aż taki rozbój w biały dzień to nie jest :-))
Rademptus / 94.72.123.* / 2009-02-18 08:55
Oj chyba jest. Temat jest już tak przemaglowany, że już właściwie nie ma co pisać. Jest to nie równe traktowanie obywateli i tyle a konstytucja mówi co innego. Trudno jakoś trzeba z tym żyć.
podroznik1 / 98.232.102.* / 2009-02-19 21:09
Mozesz sie ubiegac o certyfikat rezydencji podatkowej w UK skoro pracowales legalnie.
Wtedy w Polsce nie obowiazuje Cie zaden podatek.
Ponadto pomiedzy UK i Polska jest stosowana metoda wylaczenia z progresja, wiec ta korzystniejsza. Zadzwon do krajowej informacji podatkowej i dowiedz sie szczegolow - 801 055 055 i +48223300330 z zagranicy. Agenci zostali calkiem niezle przeszkoleni w udzielaniu informacji od momentu wejscia abolicji. Teraz uzyskuje sie zupelnie inne informacje niz w 2007 roku.
Rademptus / 94.72.123.* / 2009-02-20 07:28
Dzięki za info podróżnik dzisiaj będę dzwonił. :)
podroznik1 / 98.232.102.* / 2009-02-20 08:43
Nie ma sprawy, powodzenia :)

Najnowsze wpisy