trtrtr
/ 148.81.117.* / 2009-05-13 14:53
Czy samo "wezwanie do korekty" resetuje, czy "korekta"?
Co w sytuacji, jeśli zostanę wezwany przed majestat i udowodnię że wszystko OK (nie zostanie poprawiony choćby przecinek)?
Podczas składania zeznania, pani która popatrzyła na wysokość zwrotu, powiedziała "będzie wzywany". Czy samo wezwanie nie jest metodą na wydłużenie w czasie... Gdybym dostał w terminie, zainwestuję i będę miał konkretne odsetki. Kto zatem przejada je teraz?