uolter
/ 83.22.103.* / 2011-08-13 13:01
Najgorsze w tych złotodajnych funduszach jest to,że namawiacze cwaniacko nie mówią ludziom prawdy jeśli klient nie wie o co pytać,a potem,wiedząc,że regulaminów nikt nie czyta myśląc,wydawałoby się słusznie,że agent wyczerpał temat,używają argumentu o czytaniu regulaminu.Ciekawe,wobec tego,dlaczego nie zostawi regulaminu do przeczytania i nie poczeka na chętnych? Bo 99% nie poszło by na układ,w którym po wpłaceniu kasy trzeba samemu manipulować aktywami żeby nie stracić a w "nagrodę"płacić tzw koszty.A agent po zainkasowaniu prowizji ma klienta w... i jego jedynym celem jest następna prowizja. Taka jest zresztą,wbrew głoszonym szumnym hasełkom,strategia wszystkich funduszy.Dorwać,obiecując złote góry,uzależnić i totalnie olać!