Indeks największych spółek wciąż przebywa w rejonie 1700 pkt nie generując żadnych istotnych wskazań co do dalszego zachowania. Najgorsze jest jednak to, że dramatycznie zaczęły spadać obroty. W trakcie poniedziałkowej sesji ledwo przekroczyły 100 mln.
W poniedziałek wyznacznikiem wartości złotego były ruchy na rynku międzynarodowym. Wobec odrabiającego straty dolara polska waluta straciła ok. 2 grosze, kurs w stosunku do euro pozostał bez większych zmian.
Polska komisarz w UE Danuta Huebner powiedziała, że w Unii Europejskiej jest oczekiwanie na przyjęcie planu wiceministra Jerzego Hausnera. Jak dodała, wdrożenie planu pomoże Polsce w wejściu do strefy euro. Wicepremier Jerzy Hausner skomentował w Poznaniu, że cieszy się, że KE oceniła pozytywnie jego plan.
Dzisiejsza sesja nie przyniosła większych zmian na rynku złotego – stracił on na wartości tylko nieznacznie, po godz. 16:00 za jedno euro płacono nieco powyżej 4,52 zł, a za dolara 3,68 zł.
Według wicepremiera Jerzego Hausnera w czasie wakacji nie nastąpi wzrost stóp procentowych, gdyż presja inflacyjna będzie malała.
Rentowność bonów rocznych na poniedziałkowej aukcji wzrosła do 6,983 proc. z 6,859 proc. na poprzednim przetargu. Resort finansów sprzedał całą oferowaną pulę bonów o wartości 1,1 mld zł
Giełdy w Budapeszcie (BSE) i Wiedniu chcą złożyć wspólną ofertę zakupu akcji Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie SA i przewidują, że warszawska giełda objęłaby udziały w tych parkietach, powiedział nowy prezes węgierskiej giełdy Attila Szalay-Berzeviczy / ISB /
Akcje spółki telekomunikacyjnej SM-Media SA kosztowały na otwarciu w pierwszym dniu notowań 68,5 zł, czyli o 0,7 proc. mniej niż wynosiła cena emisyjna.
Niedorozwój infrastruktury, sposób funkcjonowania administracji publicznej, system prawny i korupcja, nadal odstraszają wielu inwestorów. Małe i średnie przedsiębiorstwa z Unii Europejskiej, są gotowe do podjęcia inwestycji w Polsce, czekają jednak na zmianę polskiej polityki gospodarczej i prawnej.
Oferta publiczna 30% akcji największego banku detalicznego PKO BP SA powinna odbyć się w III/ IV kwartale tego roku będzie miała wartość 5-6 mld zł, co pozwoli zrealizować tegoroczny plan przychodów prywatyzacyjnych budżetu, powtórzył w poniedziałek minister skarbu Jacek Socha./ ISB /
Dzisiejsza sesja nie powinna przynieść większych zmian na rynku złotego. Z racji obchodów święta narodowego w USA, nie pracują tamtejsze instytucje finansowe, co ma także wpływ na płynność naszego rynku.
Dealerzy spodziewają się w poniedziałek nerwowej atmosfery na polskim rynku walutowym, mimo braku aktywności amerykańskich inwestorów cieszących się długim weekendem.
Dzisiejszy dzień powinien jednak upłynąć w dość spokojnej atmosferze. Brak notowań w USA ograniczy zapewne i tak niezbyt dużą ostatnio aktywność naszych inwestorów. To właśnie może jednak stanowić dla obozu byków szanse na wyhamowanie spadków.
Minęliśmy właśnie górkę - szczyt cyklu koniunkturalnego. Przed nami spadek, spadek i jeszcze raz spadek – dół! Miejmy nadzieję, że niezbyt długi i głęboki, chociaż podstaw dla takiej nadziei trudno upatrywać.
W ramach planu wicepremiera Jerzego Hausnera uda się w najbliższych latach ograniczyć wydatki administracji publicznej tylko o 96,1 miliona zł, a planowano 1,3 miliarda zł - wynika z materiałów rządowych, o których pisze "Rzeczpospolita".
Zdaniem ministra skarbu Jacka Sochy potrzebne są duże oferty publiczne, które odpowiedziałyby na potrzeby otwartych funduszy emerytalnych i dały im odpowiednie możliwości inwestycyjne.
Aby zapłacić rachunki nie trzeba już biegać na pocztę lub do banku. Teraz wystarczy złożyć polecenie zapłaty, a wszystkie stałe płatności będą regulowały się same.
Z roku na rok coraz mniej Polaków nosi w swoich portfelach "żywą gotówkę”. Banknoty i monety zastępowane są kartami płatniczymi. Według ostatnich badań jest ich prawie 17 milionów. Jednakże wraz ze wzrostem ilości kart na rynku wzrasta liczba kart zagubionych lub ukradzionych klientom.
Czekasz w kolejkach do lekarza? Denerwuje Cię marna publiczna służba zdrowia? Masz pieniądze? Jeśli na te pytania odpowiadasz: „tak”, możesz zapewnić sobie opiekę zdrowotną na przyzwoitym poziomie. Są już bowiem polisy - ubezpieczenia medyczne.