Wtorkowe notowania przyniosły wreszcie poprawę nastrojów i bardziej zdecydowane wzrosty indeksów w Warszawie. Przy obrotach na poziomie 666 mln zł WIG oraz WIG20 zyskały odpowiednio 0,78 i 1,0 procent.
Podczas pierwszych godzin wtorkowej sesji notowania europejskiej waluty do dolara konsolidowały się w przedziale 1,3009 – 1,3074. Po poludniu inwestorzy zaskoczeni pozytywnym odczytem wskaźnika zaufania konsumentów zaczęli silnie kupować dolary. Kurs EUR/USD zareagował wyraźnym spadkiem do 1,2950/55.
Dzisiejsza sesja przyniosła nieznaczne osłabienie się naszej waluty. O godz. 16:16 odchylenie od parytetu wynosiło 14,88 proc. po mocnej stronie. Za euro płacono 4,0645 zł, a za dolara 3,1280 zł.
Planowana na koniec I poł. br. oferta publiczna PZU SA może się opóźnić ze względu na potrzebę wprowadzenia nowych zapisów do ugody z inwestorem ubezpieczyciela, holenderskim koncernem Eureko, poinformował we wtorek minister skarbu Jacek Socha./ ISB /
Według wstępnych danych, wynik netto sektora bankowego wzrósł w 2004 roku do 7,29 mld zł z 2,343 mld zł w 2003 roku - poinformował PAP we wtorek Wojciech Kwaśniak, Generalny Inspektor Nadzoru Bankowego.
Inflacja bazowa "netto" w obecnej sytuacji znacznie trafniej wskazuje na rzeczywiste procesy inflacyjne. Wyłącza ona ceny paliw i żywności, które doznały największych zawirowań w 2004r. Inflacja bazowa "netto" przez cały IV kw. 2004r. nie odnotowała wzrostów, utrzymując się na poziomie 2,4% (r/r).
Wartość kredytów udzielonych przez mBank w 2004 roku wzrosła o 210 proc. W strukturze portfela kredytowego 70 proc. stanowią produkty hipoteczne - poinformował we wtorek bank.
Komisja Papierów Wartościowych i Giełd dopuściła do obrotu publicznego akcje spółki informatycznej Matrix.pl oraz kłodzkiego producenta armatury przemysłowej Zetkama SA
Osłabienie notowań dolara na świecie sprzyja złotemu. Polska waluta rozpoczęła dzień od nieznacznego umocnienia, co zbiegło się ze wzrostami euro na głównych rynkach. W ostatnim okresie inwestorzy ignorują sygnały świadczące o spowolnieniu polskiej gospodarki.
Początek tygodnia przyniósł osłabienie dolara w stosunku do głównych walut światowych. Inwestorzy są wyraźnie zmęczeni trwającymi od kilku tygodni wzrostami waluty amerykańskiej. Stronie kupującej euro udało się utrzymać notowania na rynku EUR/USD powyżej psychologicznej bariery 1,30, a im dłużej cena euro będzie pozostawać w pobliżu tego poziomu, tym bardziej prawdopodobne będzie wystąpienie silnego odreagowania.
W reakcji na wypowiedzi europejskich polityków, dotyczących spadku wartości dolara, na początku azjatyckiej części handlu notowania europejskiej waluty zniżkowały do 1,3009. Kupującym dolary pary na długo jednak nie starczyło. W kolejnych godzinach handlu kurs EUR/USD zwyżkował i niedługo po otwarciu sesji europejskiej sięgnął poziomu 1,3059.
Telmax prognozuje, że zysk netto grupy za 2004 rok po połączeniu Telmaksu z PUP Spin Sp. z o.o. wyniósł 20 mln zł, a przychody blisko 147 mln zł
NWZA Ceramiki Nowej Gali ma zdecydować 16 lutego o podwyższenia kapitału zakładowego przez emisję 8.209.796 nowych akcji serii U z prawem poboru dla dotychczasowych akcjonariuszy
Dzisiaj rano złoty otworzył się nadal mocny. Po godz. 9:00 odchylenie od parytetu pozostawało w okolicach 15 proc. odchylenia po mocnej stronie parytetu. Za dolara płacono nieco powyżej 3,11 zł, a za euro nieco powyżej 4,06 zł.
Vivendi Universal zamierza zwiększyć swoje zaangażowanie w Elektrimie Telekomunikacja, w którym posiada 51 proc. udziałów - poinformowało Vivendi w poniedziałkowym komunikacie. Rzeczniczka Elektrimu poinformowała, że spółka nie otrzymała dotychczas żadnej propozycji od Vivendi.
W poniedziałkowych transakcjach pakietowych sprzedano łącznie 599.900 akcji Impexmetalu, co stanowi 5,6 proc. kapitału zakładowego spółki, po 55 zł za akcję.
KGHM Polska Miedź sprzeda firmie Wieland Werke katody miedziane wartości około 545 mln zł. Podpisana w poniedziałek umowa będzie obowiązywać w latach 2006-2008 - poinformował KGHM w komunikacie.
Polsce potrzebna jest dalsza decentralizacja, a okazją do tego może być Narodowy Plan Rozwoju na lata 2007-2013 - uważają przedstawiciele samorządu i rządu, którzy w poniedziałek uczestniczyli w Warszawie w okrągłym stole "Polska resortowa czy samorządowa" podczas konferencji "Państwo w mikro- i makroskali".
Wyobrażacie sobie Państwo ten wzrost gospodarki, gdyby tak radykalnie obniżyć wszelkie podatki, paradoksalnie mogłoby być tak iż budżet nie ucierpiałby tak bardzo jak to się nam wmawia. Ale cóż, póki co żyjemy w demokratycznym socjalizmie, w którym od polityków wymaga się pięknych obietnic i słodkiego głosu, zaś o wyciąganie wniosków prosić po prostu nie wypada.