Środowe notowania były drugim dniem skromnych rozmiarów korekty na warszawskiej giełdzie. Silne osłabienie złotego już od początku dnia przełożyło się na wyraźny brak chęci do kupna akcji rodzimych spółek. Brak agresywnego popytu ze strony zagranicznych inwestorów sprowadził przy mniejszych obrotach indeks największych spółek WIG20 prawie procent poniżej wtorkowego zamknięcia.
Środowa sesja na rynku walutowym przyniosła kolejne osłabienie krajowej waluty względem dolara, jednakże końcówka to już odrabianie strat przez złotego.
Kurs euro powrócił powyżej poziomu 4 złotych, początkowe przebicie tego poziomu było spokojne, ale przy drugiej, udanej próbie na rynku pojawiła się już niewielka panika.
Ceramika Nowa Gala, której eksport stanowi 35 proc. sprzedaży, chce w ciągu najbliższych kilku lat zwiększyć sprzedaż za granicę do 50 proc. Do potrzeb rynku europejskiego ma być dostosowana m.in. produkcja w nowej fabryce, którą firma chce stworzyć za środki z emisji.
Heineken International sprzedał we wtorkowych transakcjach pakietowych 7.005.649 akcji Grupy Żywiec swojej spółce zależnej - Brau Union. W rezultacie Heineken nie posiada już akcji Żywca.
Trend na rynku walutowym się odwrócił, ale w tym roku nie będzie tak dużych wahań wartości złotego jak w poprzednim, uważa Wojciech Misiąg z Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową (IBnGR).
Rozmowy ostatniej szansy w sprawie polubownego rozwiązania konfliktu wokół udziałów w Polskiej Telefonii Cyfrowej (PTC), prowadzone od kilku dni pomiędzy Elektrimem SA i francuskim koncernem Vivendi Universal, zostały we wtorek definitywnie zerwane, poinformowało w środę rano agencję ISB źródło zbliżone do Vivendi.
Mieszko, producent słodyczy, któremu w wyniku restrukturyzacji udało się zakończyć zeszły rok na plusie, zapowiada dalszą istotną poprawę wyników. Spółka poinformowała, że podjęła już kroki w kierunku akwizycji.
Ministerstwo Finansów sprzedało w środę całą oferowaną pulę 12-letnich obligacji IZ0816 indeksowanych inflacją o wartości 800 mln zł. Rynek ocenia ten wynik pozytywnie. Perspektywa wyższej od obecnej inflacji zwiększa atrakcyjność tych papierów.
Złoty rozpoczął dzień od wyraźnego osłabienia. Zwraca uwagę fakt, iż wzrosty w stosunku do koszyka walut zostały zatrzymane w pobliżu tego samego poziomu co pod koniec grudnia minionego roku. W tym okresie siła złotego i sytuacja na świecie doprowadziły do naruszenia psychologicznej bariery 3,0 zł na rynku USD/PLN, podobnie w tym tygodniu kurs EUR/PLN przejściowo spadł poniżej poziomu 4,0 zł.
Rynek EUR/USD utrzymuje się nad wsparciem przy cenie 1,2730. Euro zyskuje w wyniku realizacji zysków, jednak stronie kupującej wspólną walutę nie udało się pokonać poziomu 1,28.
Sprawa podwyższania stawek na ZUS dla przedsiębiorców wraca do Sejmu. Tym razem zajmuje się tym zespół pod kieronictwem Izabeli Jarugi-Nowackiej. O majstrowaniu w ustawach o ubezpieczeniach społecznych rozmawiamy z byłym ministrem polityki społecznej - Krzysztofem Paterem.
Wczorajsza sesja przyniosła sporą nerwowość na rynkach. Dolar poszybował powyżej 3,13 zł, a euro naruszyło 4 zł. Dzisiejszy ranek przyniósł już jednak uspokojenie nastrojów.
Odszedłem z SLD, ponieważ nasz drogi się rozchodziły, aż w pewnym momencie się rozeszły. Ja podjąłem decyzję dzień po przyjęciu przez Radę Krajową SLD postanowienia o tym, że SLD opowiada się za jesiennym terminem wyborów.
Zdaniem byłej prezes NBP Hanny Gronkiewicz-Waltz, jeśli prognozy inflacyjne będą korzystne, to możliwa jest zmiana nastawienia w polityce pieniężnej przez RPP i obniżka stóp procentowych w 2005 roku.
Telekomunikacja Polska SA za zgodą rady nadzorczej zaciągnie pożyczkę na kwotę do 900 mln euro, która zostanie przeznaczona na refinansowanie obecnych obciążeń finansowych, podała spółka w komunikacie we wtorek wieczorem.
W poniedziałek do amerykańskiego Kongresu trafił projekt budżetu na rok 2006. George W. Bush planuje, że w okresie od października 2005 r. do września 2006 r. deficyt budżetowy wyniesie 390 mld dolarów. Ma być zatem niższy od tego w 2004 r. (412 mld dolarów) oraz od tegorocznego. Założenia trzeba przyznać piękne. Diabeł jednak tkwi w szczegółach.
Małe i średnie przedsiębiorstwa zaadaptowały się do warunków, jakie nastąpiły po akcesji Polski do UE, i wykazują dużą elastyczność w nowym otoczeniu - wynika z badań, które we wtorek przedstawił Urząd Komitetu Integracji Europejskiej (UKIE).