Skonsolidowany zysk netto KGHM w III kwartale bieżącego roku wzrósł o ponad 43 proc. i osiągnął poziom 992,81 mln zł wobec 691,61 mln zł rok wcześniej. Narastająco po trzech kwartałach zysk był większy o ponad 73 proc. i wyniósł 2,94 mld zł (przed rokiem prawie 1,7 mld zł).
Wczorajsza niezbyt fortunna wypowiedź prof. Urszuli Grzelońskiej, która jest najpoważniejszym kandydatem do objęcia stanowiska szefa NBP, w której „zastanawiała” się ona nad sensem przyjęcia przez Polskę euro, nie wpłynęła znacząco na notowania złotego.
Minister budownictwa Andrzej Aumiller zamierza zbudować więcej lokali socjalnych, noclegowni i schronisk. To nie jest nowy pomysł. Rząd przygotowywał ustawę od wielu miesięcy.
Początek tygodnia na rynku walutowym wielu wrażeń nam nie dostarczył. Nieznacznie na wartości zyskał amerykański dolara, który spadł z 1,2850 na zamknięciu w piętek nawet momentami poniżej 1,28.
Premier Wielkiej Brytanii Tony Blair powiedział, że terroryzm "zmienił naturę wojny w Iraku" i że w związku z tym powinna zostać zmieniona strategia w tym kraju.
Z sondażu nastrojów, przygotowanego przez Pentor wynika, że mężczyźni częściej typują Hannę Gronkiewicz-Waltz, kandydatkę PO, jako zwyciężczynię drugiej tury, z kolei na Kazimierza Marcinkiewicza, kandydata PiS i obecnego p.o. prezydenta Warszawy, chętniej zagłosują kobiety.
Minister edukacji postanowił sprawić niespodziankę swoim najbliższym współpracownikom i przyznał im nagrody z okazji Dnia Edukacji Narodowej.
Na GPW mamy paradoks (nie mylić z corhydronem). Z jednej strony kursy poszczególnych akcji rosną bijąc swoje rekordy, z drugiej zaś indeksy nie zmieniają swojej wartości, lub nawet spadają. Oczywiście winne są surowce.
Moskwa nie zamierza przekonywać Polski do zmiany stanowiska w sprawie negocjacji na temat nowego porozumienia o współpracy między Rosją i UE.
"Prezydent dziwnie się zachował", "Zło będzie potępione i nazwane" - to tylko niektóre komentarze po podpisaniu przez Lecha Kaczyńskiego ustawy lustracyjnej.
Minister zdrowia Zbigniew Religa wyciągnie z kieszeni kierowców pół miliarda złotych, a nie jak chciał wcześniej, ponad miliard.
Od stycznia osoby pracujące w określonym miejscu i czasie, pod kontrolą szefa, nieponoszące ryzyka gospodarczego, odpowiedzialne za swą pracę wobec osób trzecich nie będą mogły zatrudniać się jako jednoosobowe firmy.