Niewykluczone, że inwestorzy niedługo zatęsknią za giełdowymi emocjami, gdyż w ostatnich dniach na rynkach przestało się dziać cokolwiek interesującego.
Dzięki akcji karabinierów Cosa Nostra nie zdążyła wybrać swojego bossa.
Spółka wcześniej planowała przeznaczenie około 20 proc. zysku za rok obrotowy 2007/08 na wypłatę dla akcjonariuszy.
Waldemar Pawlak uważa, że w obecnej sytuacji nie trzeba trzymać się harmonogramu.
Krytyka dotyczyła porównywania Unii do ZSRR i niechęć do unijnej flagi.
O godzinie 9:50 kurs USD/PLN testował poziom 2,9579 zł, rosnąc o 5,5 grosza w stosunku do wczorajszego zamknięcia, natomiast kurs EUR/PLN, po wzroście o 6,8 grosza testował poziom 4,03,93 zł.
Poprzedni tydzień okazał się być udanym dla inwestorów z rynku metali szlachetnych.
Choć przez połowę ostatniego tygodnia notowania żółtego kruszcu znajdowały się poniżej poziomu 800 USD za uncję, finalnie zdołały przełamać opór na tym psychologicznym poziomie.
W poniedziałek giełdy rozpoczęły handel w bardzo niepewnych nastrojach.
Analitycy Beskidzkiego Domu Maklerskiego (BDM) w raporcie z 11 grudnia wydali rekomendację dla Amrestu akumuluj, wyznaczając cenę docelową jednej akcji spółki na 57,3 zł.
Chodzi o osiem ustaw, w tym pakiet reformujący służbę zdrowia oraz ustawę o emeryturach.
Każde cięcie spowoduje, że główna stopa w Fed znajdzie się na rekordowo niskim poziomie. Analitycy amerykańscy spodziewają się, że będzie to cięcie o 0,75 pkt proc.
Szwedzki koncern Vattenfall na razie wycofał się z wynegocjowanych już ze Skarbem Państwa umów - wartych łączne ponad 1 mld zł - dotyczących zakupu resztówek akcji Vattenfall Distribution Poland i Vattenfall Heat Poland.
Cena miedzi spadła w Szanghaju o maksymalny dzienny limit do najniższego poziomu od niemal pięciu lat.
Krzysztof Bukiel twierdzi, że NFZ proponuje zbyt niskie kontrakty.
Poniedziałkowa sesja rozpoczęła się na plusach a byki od razu nabrały ochoty na zaatakowanie 1800 pkt.
MSZ Francji zażądało, by wojska rosyjskie wycofały się z okolic granicznych.
Wtorkowa sesja na warszawskiej giełdzie powinna rozpocząć się od spadków.
Wczorajsza sesja przyniosła kolejne silne wzrosty na parze EUR/USD.
Kennedy zabiega o stanowisko senatora Nowego Jorku.
Giełdy akcji rozpoczęły tydzień w dobrych nastrojach i nie przestraszyły się zbytnio konsekwencji ujawnionego w USA ogromnego oszustwa finansowego.
Poniedziałkowy handel z samego rana przyniósł wyraźną zwyżkę notowań.
Dynamika wzrostu wynagrodzeń spadnie w 2009 roku o połowę - prognozują eksperci.
Decyzja o fuzji spółek Action i Vobis oraz PC Factory (PCF) może się nieco opóźnić, wynika z wypowiedzi prezesa Action Piotra Bielińskiego. Spółki dały sobie wyłączność na negocjacje w sprawie połączenia do końca lutego.
Oczywiście chodzi o zero na koncie byłego ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego, który zapomniał o przysłowiu: Słowo wylatuje wróblem, a wraca wołem.
Czasem rynek daje nam dość jasne sygnały i tak było w ostatnich dniach na parze EURUSD.
Barack Obama ogłosił skład swojego zespołu do spraw polityki energetycznej.
Ben Bernanke planuje też dodatkową akcję wykupu kredytów.
Posłowie w błyskawicznym tempie przyjmują przepisy, które decydują o miliardowych zarobkach firm.
Dziennikarzy za nieopublikowanie sprostowania mają czekać szybkie i niejawne procesy.
Giełda jest kapryśna jak pogoda. Tylko wytrawni gracze mają szansę uzyskać zadowalające stopy zwrotu.
Parlamentarzyści chcą przyznać sobie prawo do wypłat emerytur z wsteczną datą.
Weto prezydenta może oznaczać blisko 45-miliardowe oszczędności dla budżetu.
To skutek braku nadzoru i koordynacji prac.