Wczorajsza sesja amerykańska przyniosła nam nieco wyciszenia na rynkach finansowych. Główne indeksy giełdy z Wall Street po początkowych spadkach do końca handlu powoli obrabiały straty kończąc dzień na niewielkich plusach.
Co najmniej 27 osób zginęło, a 60 zostało rannych w serii wybuchów bomb w dwóch szyickich dzielnicach Bagdadu.
Białoruś będzie musiała wydać w 2012 r. 1,63 mld dol. na obsługę długu zagranicznego czyli ponad dwukrotnie więcej niż w minionym roku.
Notowania ropy naftowej na giełdzie paliw w Nowym Jorku podczas tej sesji nadal są blisko 8-miesięcznego maksimum z powodu napięcia związanego z Iranem.
Siergiej Udalcow w areszcie spędził miesiąc. W Moskwie witało go około stu zwolenników. Opuszczając więzienie wezwał ich do kontynuowania walki.
Zamieszanie na Węgrzech osłabiło złotego. Kiepskie dane sprzedaży detalicznej w Niemczech nie wpłynęły na notowania eurodolara. W czwartek poznamy dane z amerykańskiego rynku pracy.
Rynki amerykańskie reagowały w środę bardzo umiarkowanie na europejskie zagrożenia. Gracze nauczyli się już, że amerykański rynek akcji jest dużo silniejszy od europejskiego i dopóki dane makro nie zaczną ich niepokoić to tylko naprawdę poważne powody będą doprowadzać do przecen.
Premier Grecji Lukas Papademos powiedział przedstawicielom związków zawodowych, że krajowi już w marcu grozi niekontrolowana niewypłacalność.
Wydarzenia wokół zatoki perskiej zdominowały pierwszy tydzień nowego roku. Tymczasem dziś i jutro publikacje najważniejszych danych makro z USA.
Ceny miedzi na giełdzie metali w Londynie rosną po największym spadku notowań od trzech tygodni.
Rośnie oprocentowanie złotowych kredytów mieszkaniowych. Banki podwyższają też ich marże. Analitycy przewidują, że w 2012 r. kredyty jeszcze zdrożeją.
Rządowe Centrum Legislacji podtrzymuje, że wejście w życie podatku od niektórych kopalin z dniem 1 marca 2012 roku, będzie miało zbyt krótkie vacatio legis.
Akcjonariusze Marvipolu upoważnili zarząd do skupu do 1.107.702 akcji własnych, stanowiących do 3 proc. kapitału zakładowego spółki. Całkowita, łączna wysokość zapłaty za kupowane papiery nie może przekroczyć 12,79 mln zł.
Stany Zjednoczone nie podjęły decyzji w sprawie ewentualnego uwolnienia talibskich więźniów przetrzymywanych w amerykańskiej bazie na Kubie, w celu przyspieszenia negocjacji pokojowych z talibami.
Władysław Kosiniak - Kamysz powiedział, że plany rządu są odpowiedzią na ostatnie zmiany demograficzne - wydłużenie życia kobiet i mężczyzn.
Komornik Sądowy przy Sądzie Rejonowym dla Warszawy – Mokotowa wszczął egzekucję wobec spółki Poldim, podmiotu zależnego od firmy budowlanej Trakcja-Tiltra. Dochodzona kwota to ponad 17 mln zł.
Dawny szef meksykańskiego kartelu Tijuana i jeden z najpotężniejszych baronów narkotykowych lat 90. Benjamin Arellano Felix przyznał się do ściągania haraczy i prania brudnych pieniędzy w USA.
Akcja pieczątkowa trwa nadal. Lekarze wyjaśniają, dlaczego jeszcze nie odwołali protestu.
Przewoźnik chce przerzucić na pasażerów wzrost opłat za certyfikaty uprawniające do emisji CO2.
Eksperci nie mają wątpliwości: w 2012 mamy się czego bać.
Decyzja rządu to krok w dobrym kierunku, ale nie przyniesie wymiernych efektów dla budżetu - mówią ekonomiści.
Polscy pacjenci już dokładają do leków najwięcej w Europie. Teraz dołożą o 302 miliony złotych więcej.
Poseł PO Paweł Olszewski, ocenia protest lekarzy.
Łukasz Pałka pisze o skutkach polityki premiera Węgier dla naszych portfeli.