Dobra wiadomość jest taka, że wołowina już nie zdrożeje. Zła - jest najdroższa od 15 lat.
Miały być lepsze od amerykańskiego Stingera, ale objęte zakazem importu. Nasi inżynierowie opracowywali je przez 6 lat. Mimo terminów, do wojska jednak nie trafiły.
Nie 10, a 6 lat będzie miał wierzyciel na dochodzenie zapłaty za wykonaną usługę. Po tym okresie roszczenie się przedawni i nie będzie możliwości przymusowego dochodzenia go. Ta długo wyczekiwana zmiana właśnie wchodzi w życie.
Sezonowy bar czy restauracja działa tylko 3 miesiące w ciągu roku. Musi zarabiać. - Cały czas trzeba być na miejscu i wszystkiego pilnować. To nie jest biznes, który będzie prowadził się sam - mówią właściciele nadmorskich lokali.