Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Dwójki młodych ludzi poszukiwało GOPR na Babiej Górze

0
Podziel się:

Biała (PAP) - 24-letni turyści z Rybnika - kobieta i
mężczyzna, zgubili się w środę po południu na Babiej Górze,
najwyższej górze Beskidów. GOPR znalazło zagubionych po paru
godzinach poszukiwań. Ich życiu nic nie zagraża. Niefortunni
turyści trafią do schroniska na Markowych Szczawinach, skąd
najwcześniej rano zostaną zwiezieni na dół - dowiedziała się PAP
od naczelnika grupy beskidzkiej GOPR Jerzego Siodłaka.

Biała (PAP) - 24-letni turyści z Rybnika - kobieta i mężczyzna, zgubili się w środę po południu na Babiej Górze, najwyższej górze Beskidów. GOPR znalazło zagubionych po paru godzinach poszukiwań. Ich życiu nic nie zagraża. Niefortunni turyści trafią do schroniska na Markowych Szczawinach, skąd najwcześniej rano zostaną zwiezieni na dół - dowiedziała się PAP od naczelnika grupy beskidzkiej GOPR Jerzego Siodłaka.

Siodłak powiedział, że rybniczanie po południu wyszli ze schroniska na Markowych Szczawinach na szczyt Babiej Góry. Nie wrócili z powrotem. W trudnych warunkach - 40 cm śniegu, słaba widoczność i wiatr - zgubili szlak i zabłądzili. Przez pewien czas kluczyli po słowackiej stronie góry.

"Jeden z turystów szukając pomocy skontaktował się w pewnym momencie z ojcem, który z kolei powiadomił po godzinie 18 GOPR. Przed 22 pierwsi ratownicy dotarli do poszukiwanych. Okazało się, że błąkając się wrócili na polską stronę, gdzie zjechali do górskiego kociołka na północnych stokach Babiej Góry. Są z niego wyjmowani przy pomocy sprzętu alpinistycznego. Po wyjęciu zostaną przewiezieni do schroniska na Markowych Szczawinach" - powiedział naczelnik.

Jerzy Siodłak powiedział, że turyści są bardzo zmęczeni i wyziębieni. Ich życiu jednak nic już nie zagraża.

Na północnych stokach Babiej Góry obowiązuje drugi stopień zagrożenia lawinowego w pięciostopniowej rosnącej skali. (PAP)

szf/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)