W grudniu ubiegłego roku pieniądze odkrył pracownik zakładu utylizacji odpadów i - jako uczciwy obywatel - oddał na policję.
Brytyjczyk, który znalazł na plaży dziwnie pachnącą szaro-żółtą bryłę substancji podobnej do wosku, dostał propozycję sprzedania jej za 50 tys. euro.