Na mocy przepisów unijnych Francja była zobowiązana zredukować deficyt budżetowy do 3 proc. już w roku 2013, ale ze względu na kryzys gospodarczy przedłużono jej ten termin o dwa lata.
Rozwój wspierać będzie wzrost inwestycji publicznych, dzięki wykorzystaniu funduszy UE, oraz dalsze wzmocnienie rynku pracy.
Według premiera prognozowany wzrost gospodarczy daje dużą szansę na poprawę.
Zgodnie z ustawą deficyt budżetowy w tym roku ma nie przekroczyć 47,5 mld zł. Analitycy spodziewają się, że wykonanie budżetu w tym roku może być od kilku do nawet kilkunastu miliardów złotych lepsze od planowanego.
- Nie spodziewamy się problemów ze strony Komisji Europejskiej. Wynika to z lepszej prognozy wzrostu - powiedział minister finansów.
Deficyt budżetu państwa w zeszłym roku wyniósł 42 miliardy 191,7 miliona złotych, co stanowi 81,8 procent z deficytu dopuszczonego w znowelizowanej ustawie budżetowej na 2013 rok.
Z wcześniejszych informacji wynikało, że wyniósł on ok. 20 proc. planowanego na cały 2014 rok deficytu. Jest gorzej.
Komisarz do spraw gospodarczych UE na zimno komentuje najnowsze prognozy o PKB Polski.
Ministerstwo Finansów wskazało, że w grudniu Rada Ecofin zaleciła Polsce zlikwidowanie nadmiernego deficytu w 2015 r., w tym obniżenie deficytu do 2,8 proc. PKB licząc według nowej metodyki.
Dochody budżetowe w 2013 były wyższe o 2,5-3 miliarda złotych od planu po nowelizacji budżetu, zaś deficyt był niższy o co najmniej 8 miliardów złotych.